Wyniki

Korba gratulacje :)

Klaudynaa kciukasy, z tym odejściem wód to się teraz trochę pozmieniało, już wcale nie trzeba rodzić w ciągu 24 czy 48h, chyba że odpłyneły całkowicie. Jednak jak odeszło tylko troche i jest jeszcze ciąża nie donoszona, to podają antybiotyk i obserwuja. dziecko cały czas produkuje płyn, wiec...

Dziękuję za gratulacje i równiez gratuluję wszystkim mamuśkom !!!

Mea to ja ci ulatwie :-) synek Filip urodzony 29.05.2014 godz. 15.53 38TC+4 porod SN waga 3720, 55 cm

hehe no fakt, prędzej czy później, ale urodzimy :)

tak samo mówiłam :) a teraz już mógłby sie rodzić a nie chce, a szyjka od wtedy bez zmian !

ja też jeszcze się kulam, wczęsniek synek się wyrywał a teraz jakoś mu sie odechciało.

oooo 4200 to sporo :) mi z ostatniego usg wyszedł termin na jutro, ale jakoś nic sie nie zapowiada.

Klaudynaa, powodzenia !!! Na pewno oszczedny tryb życia dużo tutaj pomoże :)

Ja niestety też czuję że trawy zaczeły pylić, byłam wczoraj w aptece, ponoć jest też *spam* na katar, ale ja miałam jeszcze floxinase i w ulotce jest że mozna stosować w ciaży, mi pomogło. Zresztą już tyle dziwnych lekarstw dostałam, że na tym etapie spray do nosa nie powinien już nic złego...

trzymajcie kciuki, jestem na porodowce, mialam skurcze a w czasie badania pekl pecherz. Ale rozwarcie bez zmian wiec troche potrwa.

Aniu, super :) znam to uczucie :happy2: teraz juz możesz na spokojnie cieszyć się ciążą !

dokładnie, takie siatki chyba są nawet w książeczce zdrowia dziecka. Średnie wilekości to 50 centyl, minimalne 5, a maksymalne 90 centyl - jesli waga / wzrost sa poza obszarem 5-90 centyl wtedy już wielkości sa poza normami.

a siatki centylowe znasz??? to jest to samo tylko nie na wykresie a w liczbach.

ewika, ja też miałam problem z dziąśłami, na szczęscie minąl, ale widzę że ty już miałaś niezłą wizję.... Ja dzisiaj byłam chyba na ostatniej wizycie u mojej lekarki, wszystkie leki mam odstawić i mogę rodzić :) Rozwarcie bez zmian, 1,5 cm i koniec oszczędzania się :-) Trochę mnie uspokoiła co...

kaira ma racje, 2200 w 33 tc to w sam raz, mój synek też tak miał, poczekaj jak teraz będzie przybierać. U nas przez kolejne 3 tygodnie przytył kilogram i teraz juz jest duży, na 90 centylu.

Aniu, gratuluję zdrowego synka :) Julia jak widzisz, u mnie w tej ciąży stres towarzyszy mi od początku do końca... Odetchnę dopiero jak usłyszę, że synek jest zdrowy. Myślę że się spotkamy, w końcu daleko nie mamy...

No faktycznie duże te nasze dzieciaczki są, mój przytył 1 kg w 3 tygodnie :szok:

Do mojej prowadzącej idę w piątek, póki co KTG co dwa dni. Faktycznie ciągły stres czy synek będzie zdrowy... :(

Dzięki dziewczyny, może faktycznie nie będzie tak źle. Josie, drobniutka to ja nie jestem, niska, ale nie drobna :) Biodra mam pokaźnych kształtów , nie miałam problemu urodzić córe 3660 SN. Na razie zapisałam się na KTG 3 razy w tygodniu, w piątek ide do mojej lekarki, pewnie odstawimy...

Czyli co josie, lekarz na tej podstawie da ci skierowanie na cc?

Ja nie mam zamiaru się upierać i zrobię cc jak tylko będzie taka potrzeba. Póki co gin twierdzi że nie ma potrzeby cc, jedynie często robić KTG. Zobaczę co mi powie moja prowadząca.

tak, kariotyp prawidłowy i wszystkie kolejne badania ok. Ale stres i tak jest. Do tego dzisiaj się dowiedziałam że synek ma pętle z pepowiny na szyi. Myslałam że limit stresu w tej ciazy juz wykorzystałam :crazy:

Melduję się po USG, synek ma juz 3250 więc duuuzy juz jest, jesli bym dotrwała terminu to będzie miał ponad 4 kg. Niestety znowu się poryczałam w trakcie badania, bo synek owinął sie pępowina, ma jedną pętlę wokół szyi. Póki co mam chodzić często na KTG i liczyć ruchy płodu, ale wg lekarza który...

Kochana bo kiedy my rodziłyśmy pierwsze dzieci to tego badania jeszcze nie było :) Też się zdziwiłam jak usłyszłam o tym w szkole rodzenia.

Fakt tam czasami tam jest burza, nie angażuję się w zadne kłótnie. Jak myslałam, że nie mam szans na zdrowe dziecko znalazłam podobne przypadki do mnie i dało mi to trochę nadziei. U Ciebie też będzie dobrze :)

Aniu, w tej sytuacji to już nie ma wyjścia jak tylko pozytywny wynik. Widziałm Twój wpisa na forum o przezierności. Trzymam kciuki Marta, niby donoszone dziecko będzie za 6 dni, ale wiadomo że to juz jest bezpieczny okres dla dziecka. Dostałam sterydy na rozwój płuc wiec nawet jeśli teraz...

Zobacze co mi moja gin na to powie, może też coś mi da. Gdyby nie ten pełny posiew w szpitalu to nawet bym nie wiedziała że mam jakies bakterie. Bo ten obowiązkowy sprawdza tylko obecność GBS.

A ja się właśnie zdziwiłam, bo w szpitalu miałam wymaz z pochwy i jakies łacińskie nazwy było dodatnie, dzisiaj odebrałam wyniki posiewu z 2 dziurek od mojej lekarki i paciorkowca GBS nie mam. Własnie porównuje nazwy i faktycznie GBS ujemny ale jakies inne bakterie były w pełnym wymazie. Ciekawe...

Oficjalne gratki dla Paulinki, Bobofrutka i Gąski :-)