reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki

  1. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    U nas też miała być Nadia dla córeczki. Ale będzie Igorek :tak:
  2. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    U nas też miała być Nadia dla córeczki. Ale będzie Igorek :tak:
  3. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    U nas też miała być Nadia dla córeczki. Ale będzie Igorek :tak:
  4. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    Jeśli chodzi o zachcianki to mi pod koniec odmieniło się o 180 stopni. W I trymestrze miałam jadłowstręt :no: w II trymestrze ogórki kiszone, piwoo (oczywiscie bezalkoholowe) no i wogóle mnie nie ciągnęło do czekolady, wręcz odrzucało. A trzeba wspomnieć że przed ciążą straszny łasuch ze mnie...
  5. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    Jeśli chodzi o zachcianki to mi pod koniec odmieniło się o 180 stopni. W I trymestrze miałam jadłowstręt :no: w II trymestrze ogórki kiszone, piwoo (oczywiscie bezalkoholowe) no i wogóle mnie nie ciągnęło do czekolady, wręcz odrzucało. A trzeba wspomnieć że przed ciążą straszny łasuch ze mnie...
  6. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    Jeśli chodzi o zachcianki to mi pod koniec odmieniło się o 180 stopni. W I trymestrze miałam jadłowstręt :no: w II trymestrze ogórki kiszone, piwoo (oczywiscie bezalkoholowe) no i wogóle mnie nie ciągnęło do czekolady, wręcz odrzucało. A trzeba wspomnieć że przed ciążą straszny łasuch ze mnie...
  7. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    Hej dziewczyny. Mnie dzisiaj też wzięło na sprzątnie, ale okna to ja sobie darowałam. Zimno na dworzu więc nie miałam dzisiaj najmniejszej ochoty nawet na wychylenie się na podwórko. Zazdroszczę Czarnuszka "południowych" klimatów, bo dziś na wschodzie ledwo 1 stopień był na plusie, szaro i śnieg...
  8. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    Hej dziewczyny. Mnie dzisiaj też wzięło na sprzątnie, ale okna to ja sobie darowałam. Zimno na dworzu więc nie miałam dzisiaj najmniejszej ochoty nawet na wychylenie się na podwórko. Zazdroszczę Czarnuszka "południowych" klimatów, bo dziś na wschodzie ledwo 1 stopień był na plusie, szaro i śnieg...
  9. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    Hej dziewczyny. Mnie dzisiaj też wzięło na sprzątnie, ale okna to ja sobie darowałam. Zimno na dworzu więc nie miałam dzisiaj najmniejszej ochoty nawet na wychylenie się na podwórko. Zazdroszczę Czarnuszka "południowych" klimatów, bo dziś na wschodzie ledwo 1 stopień był na plusie, szaro i śnieg...
  10. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    hehe dobre z tym skurczem łydki ;-) ja akurat zawsze miałam bardzooooooo bolesne miesiączki. Żadna nospa mi nie pomagała, a nawet jeśli to na chwilkę. Skręcało mnie tak okropniście w pierwszych dniach że nawet do szkoły nie chodziłam. No i Pani ginekolog stwierdziła że te bóle które odczuwam to...
  11. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    hehe dobre z tym skurczem łydki ;-) ja akurat zawsze miałam bardzooooooo bolesne miesiączki. Żadna nospa mi nie pomagała, a nawet jeśli to na chwilkę. Skręcało mnie tak okropniście w pierwszych dniach że nawet do szkoły nie chodziłam. No i Pani ginekolog stwierdziła że te bóle które odczuwam to...
  12. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    hehe dobre z tym skurczem łydki ;-) ja akurat zawsze miałam bardzooooooo bolesne miesiączki. Żadna nospa mi nie pomagała, a nawet jeśli to na chwilkę. Skręcało mnie tak okropniście w pierwszych dniach że nawet do szkoły nie chodziłam. No i Pani ginekolog stwierdziła że te bóle które odczuwam to...
  13. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    moimzdaniem jeśli ma to być oświadczenie, to z reguły oświadczenia wydaje sam zainteresowany. Jeśli ma to byc zaświadczenie - to wtedy od lekarza
  14. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    moimzdaniem jeśli ma to być oświadczenie, to z reguły oświadczenia wydaje sam zainteresowany. Jeśli ma to byc zaświadczenie - to wtedy od lekarza
  15. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    moimzdaniem jeśli ma to być oświadczenie, to z reguły oświadczenia wydaje sam zainteresowany. Jeśli ma to byc zaświadczenie - to wtedy od lekarza
  16. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    ja ci powiem tak. Jak ja mam taki skurcz to mam wrażenie że muszę szybko do kibelka na "dwójeczkę" ;-) jak przy biegunce A inaczej to raczej rozpycha się dzidzia, zresztą wtedy odrazu widac to tez na brzuszku, te uwypuklenia i inne zniekształcenia :-)
  17. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    ja ci powiem tak. Jak ja mam taki skurcz to mam wrażenie że muszę szybko do kibelka na "dwójeczkę" ;-) jak przy biegunce A inaczej to raczej rozpycha się dzidzia, zresztą wtedy odrazu widac to tez na brzuszku, te uwypuklenia i inne zniekształcenia :-)
  18. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    ja ci powiem tak. Jak ja mam taki skurcz to mam wrażenie że muszę szybko do kibelka na "dwójeczkę" ;-) jak przy biegunce A inaczej to raczej rozpycha się dzidzia, zresztą wtedy odrazu widac to tez na brzuszku, te uwypuklenia i inne zniekształcenia :-)
  19. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    No to u mnie wyszło niewiele mniej. Ale nikt mi nie sprawdzał tych pomiarów kości, rozstawu czy jak tam było...:zawstydzona/y: pewnie wszystko wyjdzie w toku porodu
  20. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    No to u mnie wyszło niewiele mniej. Ale nikt mi nie sprawdzał tych pomiarów kości, rozstawu czy jak tam było...:zawstydzona/y: pewnie wszystko wyjdzie w toku porodu
  21. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    No to u mnie wyszło niewiele mniej. Ale nikt mi nie sprawdzał tych pomiarów kości, rozstawu czy jak tam było...:zawstydzona/y: pewnie wszystko wyjdzie w toku porodu
  22. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    Mi ani razu nikt nie robił tych pomiarów, więc nawet nie wiem czy jestem w stanie SN urodzić. A ta duża główka tzn że ile mierzy? To jest ten wymai BPD jeśli się nie mylę. Mi po ostatnim usg w 38 tyg BPD wyszło 95 mm i powiedział że sporo (jak na skończony 39 tydzień )
  23. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    Mi ani razu nikt nie robił tych pomiarów, więc nawet nie wiem czy jestem w stanie SN urodzić. A ta duża główka tzn że ile mierzy? To jest ten wymai BPD jeśli się nie mylę. Mi po ostatnim usg w 38 tyg BPD wyszło 95 mm i powiedział że sporo (jak na skończony 39 tydzień )
  24. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    Mi ani razu nikt nie robił tych pomiarów, więc nawet nie wiem czy jestem w stanie SN urodzić. A ta duża główka tzn że ile mierzy? To jest ten wymai BPD jeśli się nie mylę. Mi po ostatnim usg w 38 tyg BPD wyszło 95 mm i powiedział że sporo (jak na skończony 39 tydzień )
  25. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    Dzięki za słowa otuchy. W sumie juz mi tu i mama przez telefon tłumaczy że lepiej że sie dowiedziałam przed porodem a nie tak jak kiedys kobiety rodziły nie będąc swiadome że są zarażone i przenosiły go na swoje dzieciaczki.
  26. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    Dzięki za słowa otuchy. W sumie juz mi tu i mama przez telefon tłumaczy że lepiej że sie dowiedziałam przed porodem a nie tak jak kiedys kobiety rodziły nie będąc swiadome że są zarażone i przenosiły go na swoje dzieciaczki.
  27. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    Dzięki za słowa otuchy. W sumie juz mi tu i mama przez telefon tłumaczy że lepiej że sie dowiedziałam przed porodem a nie tak jak kiedys kobiety rodziły nie będąc swiadome że są zarażone i przenosiły go na swoje dzieciaczki.
  28. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    U mnie kazał się wstrzymać z rodzeniem (jaky oczywiście było można to zaplanować :-D) do końca 38 tygodnia. Żeby już na sto procent mieć pewność co do płucek maleństwa.
  29. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    U mnie kazał się wstrzymać z rodzeniem (jaky oczywiście było można to zaplanować :-D) do końca 38 tygodnia. Żeby już na sto procent mieć pewność co do płucek maleństwa.
  30. tuttobene

    Marcówki-codzienne rozmówki:))

    U mnie kazał się wstrzymać z rodzeniem (jaky oczywiście było można to zaplanować :-D) do końca 38 tygodnia. Żeby już na sto procent mieć pewność co do płucek maleństwa.
Do góry