Wyniki

To może ja Ci odpowiem z perspektywy pracusia i posiadaczki łożyska przodujacego. U mnie tak naprawdę na łożysko w tej pozycji zwrócono uwagę w 18 tygodniu. Każdy z lekarzy uspokajal, że sytuacja może ulec zmianie i by nie panikowac. Obecnie jestem w 28 tygodniu +5 dni i łożysko nie poniosło...

Ja też podczytuje, bo fajnie się czegoś dowiedzieć :)

Hej, Trochę zapracowana byłam :/ I przyznam, że już dłużej nie dam rady. Od listopada pójdę na zwolnienie. Co słychać?

Hej, tak, magnez już biorę od 6 tyg ciąży. I no spe. I skopolan i inne :) Trochę zmartwiona jestem łożyskiem, bo w ogóle się nie podniosło przez 10 tygodni i nadal jest nisko. Ogólnie to mam wzloty i upadki. Dojrzewam też do tego by pójść na zwolnienie. A co u Ciebie?

Współczuję. Mam nadzieję, że to nic poważnego z zebem.

Hej, ja dziś cały dzień w piżamie, bo odsypiam ostatnie intensywne dni. W poniedziałek mam kontrolę u lekarza. Czesto czułam twardnienia brzucha ostatnio :(

Hej, Ja też jestem zielona i to kompletnie :) U nas wczoraj na usg Mała cały czas otwierała buzię, doktorka stwierdziła że będzie gadatliwa a ja ze może będzie dużo jadła :) wczoraj zaczęłam 26 tydzień. Jeszcze trochę :)

Ja kupiłam kilka ale z wcześniejszych promocji :)

Ten kokon to możesz do łóżeczka włożyć, wózka chyba nawet - ma za zadanie otulac dziecko. Tak mi się przynajmniej wydaje :)

:)) ja ruszę porządnie na początku grudnia :)

Nieee, pojedyncze rzeczy :)

Hej, tak, miałam usg, nie mam zlogow ani w nerkach ani w pęcherzyku ani w pęcherzyku żółciowym. Leki rozkurczowe pomogły. Nadal mecza mnie te twardnienia brzucha i stawianie macicy. Objawy czwartkowo-piatkowo-sobotnie ustąpiły i póki co nie wracają. Bycze się pod kocem :)

Bylam u doktorki bo mnie przyjęła szybko jak zadzwoniłam. Puścilo w końcu po lekach rozkurczowych. Poszłam wczoraj do pracy, ale gniotlo mnie okropnie, wieczorem miałam kontrolę i już się poddałam i stwierdziłam, że czas polezec. Póki co będę 2 tygodnie odpoczywać. Kupiłam sobie nawet szydełko...

Hej @Katarina91 Slodziutkie strasznie te ubrania, bardzo mi się podobają. Odpoczywam w domu po kolce nerkowej? Będę się kusić całe dwa tygodnie.

Ale piękny ten kokon <3 Jak się macie Dziewczyny?

Hejka, co słychać :)

Naturalnych to chyba nie, mam olejek Elancyla. Mam krem momme, ale jest tak tłusty, że wszystko mi się po nim klei, na razie siedzi w kącie. Do biustu mam pharmaceris i ampułki lierac, ale one czekają na później :)

@Katarina91 Hej, u mnie pobierano z żyły, 3 pobrania. Ja Ci tylko powiem ze swojego skromnego doświadczenia. Jak probowka z materiałem długo stoi, to czerwone krwinki zjadają trochę glukozy, dlatego np jeśli próbka miałaby trafić późno do analizy a zależy nam na wyniku, to robiło się pomiar...

Rozumiem, u mnie nie ma żadnych schodów, ale pewnie nie raz będę się musiała z nimi zmierzyć. Kupiłam kokon i rożek. Chyba sama zaraz się umoszcze i zasnę :)

Zdecydowałam się na wózek cybex. On też nie jest lekki, gondola też jest ciężka. Ale jakoś dobrze mi się prowadził.

Chciałabym w końcu ten wózek zamówić i mieć z głowy :)))) Jaka cudna sówka! Jestem antytalentem jeśli chodzi o wszystko handmade, podziwiam :) super!

Wydzwaniam do sklepu co drugi dzień, kiedy w końcu będzie można zamówić. W tym tygodniu chyba zmienię głos albo będę mówić przez rajstope, bo pomyślą że jestem nawiedzona ;)

@Katarina91 o matko, jakie cudne ubranka!!!! Dziękuję Kochana, taki babol jak ja to się trzyma choćby nie wiem co! Bylam dzisiaj na targach mamaville. Dostalam przypinke od mamyginekolog :) Ogólnie to nie było tłumów, dużo stoisk z ciuszkami i kocykami minky. Do la millou ogromna kolejka...

Myślę, że jestem na dobrej drodze. Mam się całkiem nieźle. Kolorowych snów :)

Ja mam jeszcze pół kilo na minusie :) Ale teraz jest super, bo był moment prawie - 4kg.

Wcześniej to cieszyłam się z 200g a teraz to już kilogram, ostro się wzięłam za siebie :) Pani Doktor chce sprawdzić nerki. Myślę, że będą ok.

Hej, Dziękuję, właśnie wróciłam bo byłam jeszcze w sklepie. Przytyłam :) osiągam już prawie wagę z 6 tygodnia ciąży :) Szyjka sie nie skraca, w badaniu zamknięta. Mam niestety cały czas utrzymujący się bialkomocz, więc kolejna wizyta za 2 tygodnie i w międzyczasie zlecone badania krwi, bo...

Mam jakieś takie dziwne retrospekcje, że muszę coś jeszcze załatwić, bo niedokończone, zadzwonić, odpisać, ogarnąć... A aaaaaa :)

Cześć Dziewczyny :) Za 1.5 godziny mam wizytę. Pewnie będzie pomiar szyjki. No i mam nadzieję, że Mała ma się dobrze Spałam dzisiaj jak zabita. Niektóre noce są takie, że obudzę się i dręczy mnie miliard myśli (nie związanych z ciąża) i nie mogę spać, później chodzę jak zombie.

Czekam na Małza, ma po mnie przyjechać do roboty Z Szumisiem :)