A no to nie jesteś po 3 tylko 2 nieudanych :-) Czyli jeszcze 2 próby. Będzie dobrze, zobaczyszTeraz jestem w trakcie 3 procedury i robimy długi protokół (chyba, bo jakoś totalnie nie zanotowałam w głowie jaki mamy teraz plan leczenia, chyba miałam na wizycie jakąś mgłę mózgową po tych wszystkich hormonach) Na razie biorę od 21 DC Gonapeptyl i potem mam się zgłosić na wizytę 1-3 DC. Wcześniej miałam protokół krótki - Rekovelle + Cetrotide (totalna porażka, estradiol mi drastycznie zleciał w dół przed punkcją, więc już pewnie wtedy było wiadome, że nic z tego nie będzie), potem progesteronowy (stymulacja w 2 połowie cyklu) z Menopurem. Estradiol super, ale i tak nic nie wyszło z tego.

Ja byłam ostatnio na 2 wizytach u 2 dobrych specy od in vito i jedno co mówili jednogłośnie to to że bardzo dużo zależy od zaplecza embriologicznego. I te same pary mają drastycznie różne wyniki w różnych klinikach. I jak sie nie udaje w jednej to koniecznie trzeba zmienić. Więc ja się starałam wybrać pod tym kątem i tego się trzyma moja nadzieja.