Ostatnio dodane przez sunflower21

Właśnie napisała, że każde usg to inny lekarz i widać po wydrukach, że się miejsca różnią. No poplątane to wszystko wyszło 😓

A powiedz tylko, dlaczego nie zdecydowałaś się wrócić do żadnego z tych lekarzy? Skoro na każdym opisie jest, że kontrola za 1-2 tygodnie. W sensie, do każdego chodzić tak jednorazowo to faktycznie sami nie wiedzą "co jest grane" jak nie powiesz, że np. jedyny stosunek był 5.12

Chodziło mi o to, że nie ma co pisać skargi na jedną ginekolog skoro widziała te ciąże tylko raz. Reszta usg od innych lekarzy, każde coraz gorsze. Ze wszystkim się zgadzam, tylko to nie ta jedyna lekarka "zawiniła"

Tyle, że każde z tych usg wykonywał chyba inny lekarz? 😔

A jak się czujesz pod względem gorączki itp? Jesteś na jakichś lekach, które mogą nadal maskować objawy zakażenia?

Może daj szanse temu, który zbadał Cie 15 stycznia? Wtedy będzie dobre porównanie, od początku i lepszy obraz sytuacji. Lekarz będzie wiedział jak jest

14 stycznia było crl 0,31 co odpowiada 5+6 a dziś prawie dwa tygodnie później, crl 0,47 czyli 6+1? 😓 A @EWELISIA 19 to był ten sam lekarz co wtedy?

CRL 0,47 więc to nie może być tamten bo miał 0,30 wtedy. Być może to ten drugi, który pojawił się później...

Chyba żartujesz... A opis?

Dawaj znać, mimo że to ciężkie, to jesteś silna, pamiętaj ❤️

I to rozumiem 😅 Mi brakowało cierpliwości, by szukać innego lekarza na NFZ wtedy, poszłam do prywatnej ginki, która jest polecana u mnie w mieście i tak już zostałam 🙈

Rozumiem, jednak usg potwierdzające ciąże chyba również powinno się tam znaleźć 🙄 Nie wyobrażam sobie czekać do 12-14 tygodnia i pierwszych prenatalnych... Czytałam też mnóstwo postów od dziewczyn, gdzie na każdej wizycie mają usg na NFZ i dla mnie to powinno być normą 🤷🏻‍♀️

Ja poszłam w ciąży (około 6 tydzień) na NFZ na wizytę do szpitala, ginekolog nawet nie zrobiła mi usg potwierdzającego ciąże tylko wypisała badania krwi jakie trzeba zrobić. Mogłaby to być ciąża pozamaciczna, puste jajo, a może nawet brak ciąży. Ona uznała, że należą się tylko 3 usg i więcej...

Ja również od początku ciąży biorę luteinę, nie wiedziałam tylko czy również martwą podtrzyma. Ale ma to sens 😔 Być może żadne tabletki lub zabieg nie będzie potrzebny, wystarczy że prog spadnie...

Właśnie miałam pytać czy nadal przyjmujesz luteinę. Być może ona podtrzymuje to wszystko, nie wiem niestety jak to działa od tej strony, bo gdy ja poroniłam dwa lata temu, nie brałam nic na podtrzymanie.