Ostatnio dodane przez mvy

Chyba wyzbyłam się oczekiwań wobec tego forum xD ale pragnęłabym, aby wypowiadały się osoby, których temat jadu z cyca dotyczy. Nawet jeśli ich tu nie ma - może się pojawią.

Nie wiem czy jesteście tak zarozumiałe czy tak głupie i nie umiecie czytać ze zrozumieniem. A rada z ignorowaniem tematu dla jednej użytkowniczki pod moim wpisem, podczas gdy zastrzega się sobie samej prawo do wolności słowa - zwykła hipokryzja. Ile razy jeszcze mnie wyślecie do lekarza, zanim...

Żałosne

ktoś nie potrafi czytać ze zrozumieniem.. dobra bajo, albo bardziej papaj dodam wpis z informacją co to dla innych

To straszne co tu się dzieje xD olka, a u mnie sprawdzałaś?

A to nie był rozkaz :) Bardziej wskazówka moralno - społeczna. Oczywiście - możesz pisać co zechcesz. Tylko po co rzeczy bez sensu? Nie zaprzątam sobie głowy szukaniem odpowiedzi.

A jeśli jesteś w stanie znaleźć mi lekarza - bardzo chętnie skorzystam z Twojej pomocy. Bo tak się składa, że szukałam i nie ma nikogo z wolnym terminem 🙄

Swoją drogą - nie masz nic do powiedzenia, nie miałaś tak - nie komentuj. Mój wpis był raczej skierowany do osób z tym samym doświadczeniem, a że ich tu nie ma. Trudno.

We wtorek pójdę do lekarza, dowiem się co to jest... Będzie dla potomnych. Zanim będę MOGŁA pójść do lekarza, chciałam dowiedzieć się czym jest owy wyciek.. Nie zdawałam sobie sprawy, że jestem aż tak wyjątkowa i dosłownie żadna nigdy z cyckq jadem nie pluła 😂

Matko 🙀 tak to jest między babami Napiszę jeszcze raz - mamy okres świąteczny, ja zauważyłam w czwartek ten wyciek. Podejrzewam, że mogę być w ciąży i zrobiłam test. Nie ma to nic wspólnego z wpisem. Chciałam się jedynie dowiedzieć co to może być. Zdaję sobie sprawę, że to conajmniej...

W sensie - ok, ale nie tego dotyczy mój wpis.

Przeczytałam o tym po zrobieniu testu z pozytywnym wynikiem.

Wyciek z piersi zauważyłam w tym samym dniu, w którym powstał post. Przejęłam się... ale.. Zrobiłam test ciążowy z krwi - domowy. Wyszedł pozytywny, tylko czytałam, że one często fałszują wynik. Wpędziłam się w jeszcze gorszą niepewność. Moje wątpliwości rozwieje tylko wizyta u lekarza, którą...

Hej dziewczyny, Jutro zrobię test ciążowy, a po świętach udam się do ginekologa. Tymczasem zastanawiam się o czym może świadczyć zielony płyn z sutków? Moja sytuacja wygląda tak, że ostatni okres miałam w lutym. Niemniej często mam nieregularne. Gdyby nie dziwne przypadłości, to bym się tym...