reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
No to masakra gdzies 13.10 moze 13.20 juz mnie karetka wiozla. Bo pode mna kaluza wody z krwia sie zrobila :(

A narazie to chyba nerwy dzialaja bo taka rozbudzona jestem, leze na ginekologii i nie wiem co z dziewczynkami. Dopiero jak maz zadzwoni to cos moze sie dowiem. Elena jest w gorszym stanie bo to jej lozysko zaczelo sie odklejac... Ja nigdy tak sie nie balam
 
Jak do szpitala podjechalismy to zrobili ekspres usg, stwierdzili pekniecie pecherza i odklejanie sie lozyska. Chcieli mnie uspic ale ja tak zaczelam histeryzowac, ze nie jadlam sniadania ze mozemy zrobic zzo bo inaczej sie nie obudze ze w koncu sie zgodzili. Zadzwonili do bydg ze wczesniaki z 25tc, cewnik, przebranie, znieczulenie i ciecie. Nawet dobrze nie zorientowalam sie co i jak a juz mnie na ginekologie wiezili
 
Dziwne bo 2część postu dopiero teraz mi się pojawiła. Nieważne. Musi być ok. Nie ma innej opcji. 7 ptk to dobry wynik. Mój obecny 7 latek też miał, 7 bo ciężki miałam poród i się zdrowo rozwija. Musi być ok. A który to był tydzień? 25? Bo na tel nie widzę
 
reklama
Nojo oni mowia ze 25 ale na suwaczku jest 25 i 6dni czyli koniec 26 by wychodzilo. Ponoc wszystkiemu winna cukrzyca. Neonatolog powiedziala ze dziewczyny mimo ze duze maja niewielkie szanse :(
 
Do góry