Wyprawka dla Maluszka- rady i porady

[Dotkass]

dominiczka, co do kremu się zgadzam, ja nakładek nie używałam i nie mam zamiaru używać, też wydaje mi się, że można dokupić, bo nie każda będzie cierpiała ;-), rogalika nie miałam, brałam zwykła poduszkę, w później karmiłam na leżąco , ale jak komuś wygodniej czemu nie, laktator miałam, ale żałuję w sumie, bo przez to, że ściągałam miałam mega produkcje, dlatego teraz raczej będę odciągała nadmiar pod prysznicem ręką, Tantum Rosa miałam na liście, ale usunęłam, myślałam, że się przyda, ale okazało się, że rodziłam przez CC, leży w apteczce nie ruszone, dobrze, że do końca 2013 roku ważne, może wykorzystam przy drugim :-)

myszka, ja też na początku obcinałam obcinaczką, kupiłam taki komplecik BabyOno bodajże, nożyczki, obcinaczka i pilniczek

 

[klaudia011]

ja laktatora nie miałam i dobrze bo by się nie przydał. Nakładki kupiłam, ale u nas nie zdały egzaminu.
krem na sutki owszem. mi strasznie popękały niesamowitą ulgę dawał bephanten.
Tamtum Rosa u mnie sie przydało..rewelacyjna sprawa!!

ja również od początku miałam obcinaczki z BabyOno. Zresztą kupuję je nadal bo są naprawdę fajne

 

[dominiczka87]

Z nakładkami to właśnie tak, ze ja nie miałam i młoda mnie tak pogryzła, że krew leciała i ja nie dawałam rady. Koleżanka z sali mi wtedy o tych nakładkach powiedziała, no i mąż pognał, ale akurat jak na złość w 3 aptekach nie było (warszawa).
Także ja sie zabezpiecze, mam nadzieje, że nie będą mi potrzebne

Z laktatorem to własnie tak jest, że 50% mam powie,że się przydał i super był a drugie 50%, że nie był w ogóle potrzebny, dlatego jest to produkt do rozważenia na po porodzie :-)

 

[aneczka852]

U nas karmiłam piersią do 8 miesiąca ale powiem szczerze laktator zakupiliśmy ale nam sie prawie w ogóle nie przydał. A nakładki na piersi były przydatne ale z powodu nie pękających brodawek ale wklęsłych brodawek ( Niko nie miał jak złapać sutka na początku ) po jakimś czasie karmienia przez nakładki brodawki sie troszke wyciągnęły i już nie trzeba było ich używać. Poduszki do karmienia to używałam zwykłej poduszki.

 

[ypra]

Mi się bardzo przydawały wkładki laktacyjne, używałam codziennie, prawie do końca karmienia.
Laktatora nie kupowałam, bo się nastawiłam że jak będzie potrzebny to po porodzie kupię. No i Mały miesiąc przed czasem wyskoczył, nie miał siły chwycić, więc na gwałt nakładki i laktator był potrzebny.
Kupiłam sobie w trakcie ciąży poduszkę kojec do spania, przydał się także do karmienia, bardzo wygodny.
Tantum rosa nie kupowałam i przy porodzie sn mi nie było potrzebne. Dziewczyny z sali stosowały i bardzo sobie chwaliły.

 

[lenka21*]

Wkładki laktacyjne jak ktoś karmi bardzo potrzebne, nakładki przy pierwszym też miałam, bardzo mi sie przydały, wklęsłe i popękane sutki , z tymi nakładkami było o wiele łatwiej. Laktatora poduszki i tantum rosa nie miałam, mi były nie potrzebne. I ja paznokcie obcinam nożyczkami, miałąm takie z okrągłymi końcówkami, tylko u nas położne nie kazały obcinać tych pierwszych paznokietków, miały się same połamać, i ja też tak robiłam.

 

[klaudia011]

o tak Wkładki laktacyjne u mnie również bardzo się przydały.
z jakiejś firmy były beznadziejne tylko kurczaki nie pamiętam z jakiej.

 

[Dotkass]

o tak Wkładki laktacyjne u mnie również bardzo się przydały.
z jakiejś firmy były beznadziejne tylko kurczaki nie pamiętam z jakiej.

klaudia, lepiej sobie przypomnij, bo jak któraś zainwestuje i będzie sobie wyrzucać ;-)

 

[Tasia001]

zrobiłam sobie na spokojnie analizę listy:-) trochę drobiazgów wyrzuciłam, które można w razie potrzeby dokupić typu: podgrzewacz i pojemnik do mleka, łańcuszki do smoczków itd. Bo ja nie wiem jak będę karmić, czy maluch polubi smoczek itd. Całe szczęście mąż pracuje w aptece, do tego z samymi kobitkami więc liczę, że z pomocą się ogarnie

 

[aneczka852]

Co do wkładek to nr 1 na liście ale z tego co pamiętam to bella strasznie przeciekały a chyba canpol babies, johnson i jeszcze jedne tylko nazwę napiszę jak pójdę do sklepu bo pamiętam jak opakowanie wygląda