Lily_of_the_valley
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2022
- Postów
- 1 249
@Motylkowa! Jak tam Twoje leczenie? Przeprowadzisz dalej zmasowany atak przeciwzapalny? Bierzesz dalej antybiotyki?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja w sumie praktycznie do okresuDziewczyny jak długo po punkcji trzymałyście dietę? W sensie ta wysokobiałkowa ? Dużo wody elektrolity?
U mnie lekarze trzymają estrofem do przynajmniej 10-12tyg ciąży tak jak progesteronU mnie też lekarz zalecił odstawić w zasadzie niedługo po pozytywnym teście.. i dlatego się zastanawiam jak to jest
Tak ja szybko schodziłam z estofemu, już teraz dokładnie nie pamiętam ale niedługo po wizycie srrduszkowej już
Tak, sporo takich historii czytalam na grupie o in vitro czy tu na forum ale nie wiem na ile to jest powiązane medycznieW sensie na sztucznym cyklu jak ktoś odstawia szybko estrofem to dochodzi do poronienia?
Po mojej stronie pcos, insunoopornośc i haszimoto chociaż miałam owulacje na aromku. Po stronie męża obniżone parametry nasienia (w międzyczasie nowotwór jądra niezłosliwy z operacją). Walczymy z morfologią 1%.Hej dziewczyny nie wiem czy zadaje pytanie w dobrym miejscu ale z ciekawości chciała bym spytać jakie macie wskazania do ivf ? I jeśli jesteście po transferze to za którym razem wam się udało ? w wtorek idę na monitoring do kliniki bo mam zacząć stymulację do in vitro,jeśli wszystko pójdzie dobrze to transfer powinien być jakoś na początku maja.IVF to dla mnie nowy temat luty,marzec miałam 2 inseminacje które nie wyszły ..
Trzymam kciuki za wasPo mojej stronie pcos, insunoopornośc i haszimoto chociaż miałam owulacje na aromku. Po stronie męża obniżone parametry nasienia (w międzyczasie nowotwór jądra niezłosliwy z operacją). Walczymy z morfologią 1%.
Pozniej odkryliśmy jeszcze kir aa. Ale my zdecydowaliśmy sie na in vitro dosc szybko, po 1.5 roku naturalnych starań i 5 stymulacjach owulacji, bez IUI. Na reszte pytań nie odpowiem bo dopiero jesteśmy przed 1 transferem. Mamy 3 blastki.
Też jestem tego ciekawa,boje się właśnie że przez endometriozę in vitro nie podoła a czytałam już też że niektóre dziewczyny mają endometriozę wyciszaną przed transferem,tyle lęków mam w głowie,chociaż też jest masa kobiet które z endometriozą za pierwszym czy drugim transferem są już w ciąży także sama nie wiem od czego to jest wszystko zależneDziewczyny, czy próbowałyście wdrażać leczenie dodatkowe poza waszym lekarzem z kliniki? Wiem, że brzmi to zwariowanie ale cały czas w głowie mi siedzi że lekarz nie chce mi wyciszyć tej Endo przed transferem. Za chwilę mijają 2 miesiące od punkcji i przecież w tym czasie można było to zrobić. Wczoraj w nocy pojawiły mi się straszne bóle brzucha i już głowa mi wariuje że to może od Endo i że znowu pojawi się torbiel. No i zaczęłam rozkminiac ....![]()