anela92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2023
- Postów
- 564
DziękujęTrzymaj się ciepło. A czy ja dobrze pamiętam, że u Ciebie poprzednio późno beta ruszyła? Może się jeszcze zdziwisz![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
DziękujęTrzymaj się ciepło. A czy ja dobrze pamiętam, że u Ciebie poprzednio późno beta ruszyła? Może się jeszcze zdziwisz![]()
Z jakim dobrym efektem ? Jaka mieliście ilość komorek a docelowo blastocysty przy zastosowaniu tej metody ?Tak. U nas była stosowana przy 1 procedurze.
ooo wow! ale nowina!! GRATULACJEZdecydowanie! Wyglądałam jak balon mimo diety z niskim ig i fajnego jedzenia. Hormony szaleją i taki jest tego efekt.
Nie zdążyłam, zaszłam w ciąże naturalnie![]()
Dziękujęooo wow! ale nowina!! GRATULACJE![]()
No u nas efekt przy dwóch procedurach był tragiczny - 0 blastocyst. Natomiast przy fertile chip była lepsza skuteczność zapłodnień z 4 komórek 3 się zapłodniły. Natomiast bez fertile chip z 6 komórek zapłodniły się tylko 2.Z jakim dobrym efektem ? Jaka mieliście ilość komorek a docelowo blastocysty przy zastosowaniu tej metody ?
Miałaś to robione w ramach programu rządowego? Czy dopłacałaś ?No u nas efekt przy dwóch procedurach był tragiczny - 0 blastocyst. Natomiast przy fertile chip była lepsza skuteczność zapłodnień z 4 komórek 3 się zapłodniły. Natomiast bez fertile chip z 6 komórek zapłodniły się tylko 2.
No i musi być nasienie o koncentracji ponad kilku milionów/ml (nie pamiętam dokładnie ile). Jeśli będzie mniej to nie robią.
Jak bardzo źle to pisz do lekarza wcześniej lub dzwoń do kliniki.Omg dziewczyny jak u was było z samopoczuciem po punkcji?
U mnie było ok, a dzisiaj drugi dzień po i maskara, brzuch cały wzdęty, bardzo boli podbrzusze i zaparcia… w środę mam wizytę dopiero, więc nie wiem jak dotrwam… już wlewam w siebie wodę na siłę, piję te syfskie odzywki białkowe… nie mam pojęcia jak już sobie pomóc…
Może któraś tak miała i jak tak to kiedy przeszło?
Z plusów to nie stresuję się hodowla, bo nawet nie mam siły o niej myślec XD
Ja miałam identycznie. Najgorzej było w 3-5 dzień po punkcji. Brzuch miałam tak wzdęty i przez to bolesny, że nie mogłam normalnie chodzić. A że mieliśmy akurat wyjazd rodzinny z okazji urodzin brata, to musiałam ściemniać, że mnie plecy bolą, bo każdy pytał co mi jest.Omg dziewczyny jak u was było z samopoczuciem po punkcji?
U mnie było ok, a dzisiaj drugi dzień po i maskara, brzuch cały wzdęty, bardzo boli podbrzusze i zaparcia… w środę mam wizytę dopiero, więc nie wiem jak dotrwam… już wlewam w siebie wodę na siłę, piję te syfskie odzywki białkowe… nie mam pojęcia jak już sobie pomóc…
Może któraś tak miała i jak tak to kiedy przeszło?
Z plusów to nie stresuję się hodowla, bo nawet nie mam siły o niej myślec XD