Robiłam testy owu. Był pozytywny w 12dc (wieczorem) i zawsze mam właśnie w 12dc pozytywne a w 13 już jest owu (monitoring kilka cykli). Myślę, że jakby coś było to już by wyszło... Jestem w 11dpo. Zrobiłam dziś 3 testy rano na wszelki wypadek żeby odstawić dupka. Jutro rano jeszcze powtórzę testy na wszelki wypadek ale... moja faza lutealna trwa zazwyczaj 11dni więc jutro powinnam dostać @.Ale @ jeszcze nie przyszła? A miałaś monitoring USG owulacji?
Może jeszcze cykl nie jest stracony?
reklama
BielusieńkieA dzisiejsze testy negatywne?
TakNo to chyba niestety z tego cyklu nic nie będzie
Ze stopki wynika, że już długo się starasz. Robiłaś jakąś diagnostykę?
Przeszłam już przez tyle
Usunięcie endometriozy
Nawrot
Dieta plus wkładka
Czysto
Histeroskoepie dwie i udrażnianie jajowodów
Wszystkie hormony w normie
Cykle regularne, w każdym owulacja niby, jajowody drożne…
Zmieniłam partnera przez ten czas więc to nie wina po stronie mężczyzny
Pozostało mi teraz zamrozić jajeczka bo nie wiem ile mi czasu zostało i przy okazji je zbadają bo może to jajeczka są takie kiepskie

reklama
Obaj mieli dzieci z poprzedniego związkuA partner się badał? Może wina nie leży po Twojej stronie?
PS. Ja bym pewnie zdecydowała się na mrożenie. Przynajmniej po części będziesz zabezpieczona.

Jak tylko polecę do PL na dłużej to od razu się tym zajmę. Doktor który robił mi histero specjalizuje się w IVF więc do niego napisze i spróbuję się umówić.
Podobne tematy
Podziel się: