reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Olkusz i okolice

Zapalenie krtani, to paskudne choróbsko, dobrze, że od razu zareagowałaś.
Palinka to my się jednak nie spotkamy, bo Ty co najwyżej do poniedziałku, a ja jeszcze nie wiadomo. Ja jak narazie to jestem tylko z rana zapuchnięta, mieszkam w toalecie i przynajmniej raz dziennie dopadają mnie skurcze ale nieregularne i szybko mijają. Więc w sumie bez zmian, może jednak prognoza lekarza sie nie sprawdzi i doczekam do 1 maja ;) jedynie mała się jakoś teraz mało rusza :(
 
reklama
Wiola współczuje Wam bardzo. Wiem co to choroba bo niedawno mój Krzyś też był chory:-(A jaki dostał zastrzyk?i tylko jeden? Podobno takim małym dzieciom lepiej dawać zastrzyki niż jakieś tabletki czy syropki...

Ja byłam dziś u naszej pediatry i kazała nam wprowadzić jak Krzyś skończy 5 miesięcy zupke jarzynową z kleikiem ryżowym.
Miałam zamiar mu wprowadzić już kaszkę manną dodana do jabłuszka ale mi zabroniła...Powiedziała ze kaszę manną się podaje dopiero jak dziecko skończy 10miesięcy:-( Powiem szczerze że troch e mnie to dziwi bo ja i mój brat i pewnie jeszcze wiele dzieci na takiej kaszy się wychowało...No ale dobra...
Palinka jak tam? Jesteś jeszcze;-)?
 
Koniczynka nie przejmuj sie dzidzius ma juz malo miejsca i dlatego ruchy sa lzejsze
Czekoladka ciekawa jestem jak ja sie bede lapac w tych wszystkich jedzonkach, kiedy jakie trzeba wprowadzic, przeraza mnie to :szok:
wrocilam wlasnie z KTG no i nic sie nie dzieje, zadna akcja porodowa nie rusza
 
Palinka moze w week sie rozapkujesz, oj współczuje czekania.
Wiola to masz mały szpital w domu, oj zastrzyki od razu Krzysiowi przepisała, nie a ostro?
Sezon na choroby w pełni, my z mężem zakatarzeni, oby tylko Wojtuś się nie zaraził. Do lekarza nie mam jak się wybrac bo z wózkiem za zimno a nie mam prawka. Wszyscy pracują ehh...
Znowu zimno na dworze, krótko nacieszyliśmy się słoneczkiem.
 
Krzysiu nie ma przepisanych zastrzyków tylko jeden dostał jak byliśmy na wizycie u doktor Michniewskiej a tak to ma czopki, syropek na oskrzela i coś do noska. Z każdym dniem mu coraz lepiej a co najlepsze dałam mu czopek na nos (Viburcol na ząbki) i w końcu sie nie budził ciągle więc jestem w końcu wyspana :D Szkoda tylko, że choroba mnie bardziej rozkłada niż Krzysia:/

Palinka trzymam kciuki za szybki poród :D I czekamy na Ciebie i maleństwo :) Zostaw koniecznie, której z nas nr telefonu żeby poinformować o dobrej nowinie :D

Ula małż juz pracuje? Co tam u Was? jak Wojtuś?? Grzeczne dziecko? Ile ci juz sypia? Rany on już ma 7 miesięcy a pamiętam jak dostałam smsa od ciebie że urodziłaś :D Doskonale pamiętam ten dzień :)

Koniczynko
a ty jak się czujesz?? Wszystko już przyszykowane?
 
reklama
Do góry