reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

Błagam o dostawę cierpliwości!
Mała dostała w pizdu sukienek, tylko po jaką cholerę! Teraz ma 20 sukienek i ani jednych śpiochów! Uwielbiam dostawać niepotrzebne rzeczy. Dostała też zajebiście różowego misia w rozmiarach większych od niej i lalkę w rozmiarze dziecka 5-letniego, no i sławny wózeczek... I tłumacz, że mieszkanie małe i nie ma tego gdzie trzymać.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: AAAAAAAAA :wściekła/y:
 
reklama
tak, jeszcze w tym samym. Póki co drugi pokój przygotowujemy dla babci ;) Poza tym .. z młodym w pokoju chce spać min przez pół roku. A potem w zależności od warunków lokalowych ;) Ja śpię jak kamień dopóki nie usłyszę że chce jeść - nie zawsze to jest płacz.. ale zawsze wiem na 100% że chce jeść :) No ale jak dziś zaczął śpiewać do karuzelki.. to słychać go było w całym domu :)

pasibrzuch - hehe - sprzedaj na allegro!! :))
 
witam

Jejku, kiedy przestanie padac...:confused: Bogu dzieki, ze nas nie zalewa, współczuje tym ludziom, ktorzy w jednej chwili traca wszystko:-(

U nas nocki tragiczne ostatnio... dojrze, że mała zasnac nie umie, jak zawsze zasypia 30 minut po kapieli tak teraz usypiam ją 2h:zawstydzona/y: i tylko cycuś...
Budzi sie co 2h, w ogole jest jak noworodek, je co chwile, kupy wali po 6 razy dziennie i tylko raczki:-( Nie mam sił..., a potem jeszcze mąż ma do mnie pretensje, ze sie na mim wyżywam przez moje nieprzespane nocki:zawstydzona/y:Ciekawe jakby On sie czuł wstajac chociaz 1 raz do małej:-(

Paulina tez bunt na całego... znów sika w majty, dzis juz babrałam sie w jej kupie, bo w majtach wylądowała:-( Normalnie wysiadam i nie mam w ogole do nich cierpliwosci!

Wczoraj wysłałam męża, zeby mi zdjecia wywołał, bo chce sobie na scianie powiesic kilka zdjec i tłumaczyłam mu 2 dni jaka ma byc wielkosc, u fotografa jeszcze do mnie dzwonił sie upewnic i co?! Wywołał mi zdjecia formatu 9x13:eek: Jak ja mam takie zdjecia "duze" na sciane powiesic?! Nawet w takich pierdołach nie potrafimy sie dogadac:-(
Wczoraj wysłałam przez neta do auchana te zdjecia, sama sobie wybrałam wielkosc, ma dzis tylko odebrac...

Normalnie chyba jestem dziwna, moja rodzinka mnie doprowadza do skraju wytrzymałosci... :-(
 
Błagam o dostawę cierpliwości!
Mała dostała w pizdu sukienek, tylko po jaką cholerę! Teraz ma 20 sukienek i ani jednych śpiochów! Uwielbiam dostawać niepotrzebne rzeczy. Dostała też zajebiście różowego misia w rozmiarach większych od niej i lalkę w rozmiarze dziecka 5-letniego, no i sławny wózeczek... I tłumacz, że mieszkanie małe i nie ma tego gdzie trzymać.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: AAAAAAAAA :wściekła/y:

Tak jak mówią dziewczyny - sprzedaj na allegro - ja tak robię. Pamiętam jak z Gabi dostawałam takie rzeczy że nie wiedziałam co z tym zrobić - mnóstwo sukienek , koroneczek itp - wszystko poszło na allegro.

witam

Jejku, kiedy przestanie padac...:confused: Bogu dzieki, ze nas nie zalewa, współczuje tym ludziom, ktorzy w jednej chwili traca wszystko:-(

U nas nocki tragiczne ostatnio... dojrze, że mała zasnac nie umie, jak zawsze zasypia 30 minut po kapieli tak teraz usypiam ją 2h:zawstydzona/y: i tylko cycuś...
Budzi sie co 2h, w ogole jest jak noworodek, je co chwile, kupy wali po 6 razy dziennie i tylko raczki:-( Nie mam sił..., a potem jeszcze mąż ma do mnie pretensje, ze sie na mim wyżywam przez moje nieprzespane nocki:zawstydzona/y:Ciekawe jakby On sie czuł wstajac chociaz 1 raz do małej:-(

Paulina tez bunt na całego... znów sika w majty, dzis juz babrałam sie w jej kupie, bo w majtach wylądowała:-( Normalnie wysiadam i nie mam w ogole do nich cierpliwosci!

Wczoraj wysłałam męża, zeby mi zdjecia wywołał, bo chce sobie na scianie powiesic kilka zdjec i tłumaczyłam mu 2 dni jaka ma byc wielkosc, u fotografa jeszcze do mnie dzwonił sie upewnic i co?! Wywołał mi zdjecia formatu 9x13:eek: Jak ja mam takie zdjecia "duze" na sciane powiesic?! Nawet w takich pierdołach nie potrafimy sie dogadac:-(
Wczoraj wysłałam przez neta do auchana te zdjecia, sama sobie wybrałam wielkosc, ma dzis tylko odebrac...

Normalnie chyba jestem dziwna, moja rodzinka mnie doprowadza do skraju wytrzymałosci... :-(


Kupy w majtkach - kochana ostatnio to przechodziłam - robiła kupy i siedziała w tym (a przecież jest dużo starsza od twojej) i tak potrafiła 5-6 razy dziennie, były prośby, rozmowy, mini nagrody za dobre zachowanie, kary - wszystko - później się uspokajało a za 3 tygodnie to samo - ostatecznie rozwiązaliśmy (puk puk w niemalowane) jakieś 3 tygodnie temu... nie wiedziałam jak sobie z tym poradzić - tu nie pisałam bo było mi zwyczajnie wstyd....
 
Czechow... pocieszyłas sie:zawstydzona/y: To znaczy, ze samo jej minie i to normalne jest?!
Juz nam majtoli i spodni brakuje, jak sie uczyła nocnikowania to tyle razy w nie nie sikała i kupkała co teraz:zawstydzona/y::-( Ubrania nie nadązaja schnąc w tej wilgoci... .
 
Hej
Matko kochana co ztymi skokami?mój synuś sie solidaryzuje z waszymi dziecmi:eek:przesypiał juz całe nocki,a wczoraj sie obudził o 5,wieczorem poszedł spac o 20 ,wstał o 24 na flache,zasnął koło 1 i obudził sie o 5 znów i teraz po wilelkim płaczu zasnął:shocked2:nie moze sam zasnać jak jest mocno zmęczony,tylko raczki albo wózio -padam:sorry2::sorry2::sorry2:i jedzenie mnie martwi ,jadł po 210 ,a teraz po 150:-(




A z dobrych wiadomosci ,wlazłam w spodnie sprzed ciazy bez wciągania brzucha:-D
 
Czechow... pocieszyłas sie:zawstydzona/y: To znaczy, ze samo jej minie i to normalne jest?!
Juz nam majtoli i spodni brakuje, jak sie uczyła nocnikowania to tyle razy w nie nie sikała i kupkała co teraz:zawstydzona/y::-( Ubrania nie nadązaja schnąc w tej wilgoci... .

To jest wyraz buntu - że mama jest dla drugiej siostry, że się kłócicie, że jest inaczej itp itd --- kochana u nas też czasami potrafi być cyrk na kółkach - teraz maksymalnie skupiam się na starszej a młodszą oddaje albo dziadkom, albo mojemu m. albo pomaga mi opiekunka którą mamy od czasu do czasu - i jest lepiej ale trzeba się pilnować, czasu dla siebie nie mam w ogóle no może kiedy śpię :dry:. Nie jestem wróżką ale to że będziecie spędzaj więcej czasu ze sobą na pewno nie zaszkodzi... ja się pocieszam że z każdym tygodniem jest lepiej mała jest coraz bardziej kontaktowa, a już niedługo będą się razem bawić albo chociaż Laura (a u ciebie Agatka) będzie na tyle samodzielna że nie będzie potrzebowała mnie przez tyle czasu co teraz.


O rany - patrzę za okno a tam nieśmiało wychodzi słońce.....
 
Ostatnia edycja:
Tylko skad ja mam brac tą cierpliwosc do niej, ktorej mi brakuje... :-:)zawstydzona/y: Staram sie jak mogę poswiecac Paulinie, ale mi nie wychodzi, bo zamiast byc przy niej to np. po niej krzycze:-(ehhh...
 
reklama
Tak czytam co te starsze dzieciaki mogą zrobić i cieszę się że mój wielkolud to już chyba kupy do majtów nie urżnie. Ale robi inne rzeczy- jak tylko zobaczy że F. śpi idzie go całować - już nie śpi....Wczoraj nie był w przedszkolu to myślałam że pier.....dostanę, dziś cisz błogosławiona.....
 
Do góry