Ja zawsze robie te kremy z torebki. Dodaje mleko, tylko robie tą wersje bez masła. Ja nie znosze kremow mdlych, takich tradycyjnych, a te z torebki jak bita smietana tylko spokojnie dekoracje mozna z nich zrobic, super.
Przepis na super łatwy biszkopt(chyba pasuje ze tu zwstawie0:
4 jajka,
130 g mąki tortowej
130 g mąki ziemniaczanej
250 g cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
6 łyżek wody
Jajka oddzielamy żółtka od białka, do żółtek dodajemy 200 g cukru i miksujemy dodając po 1 łyżeczce wody. Do białek odrobine soli i miksujemy z 50 g cukru az wyjdzie sztuwna piana. Dodajemy piane do żółtek , przesiewamy obie mąki z proszkiem do pieczenia, wsypujemy do piany i żóltek, mieszamy na jednolitą mase. Wlewamy do tortownicy wysmarowanej maslem i wysypanej bułką tartą, pieczemy w piekarniku 180 stopniach przez 30-40 minut. Blacha srednica 24 cm. Ja piecyka nie nagrzewam, ewentualnie odrobine. No i zeby wyszedl naprawde super to dobra mąkę tortową trzeba poszukac, polecam Szymanowska Tortową.
Przekrajamy na 3 placki, kładziemy spód, nasączamy (np sokiem z brzoswin rozcienczonym, troche aromatu, kwasku cytrynowego), dobrze trzeba nasaczyc bo bedzie suchy, kłade na pierwszy placek powidla śliwkowe, potem 2 placek, nasaczam i krem albo bita smietane, ja dokladam do tego brzoskwinie pokrojone albo inne owoce, ewentualnie czekolade starta, trzeci place, nasaczamy. No a potem to juz co nam wyobraznie podpowie.