reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ZABAWY i STYMULOWANIE rozwoju maluszków

reklama
No naprawdę temat jest przedni!
Biorę się za ćwiczenie z Kubuśkiem tego i owego. Część z tego, co napisała Aletka robimy ale o części nie miałam pojęcia albo mi z głowy uleciało.
Wydrukuję nawet dla opiekunki listę tych ćwiczeń i zabaw :)
 
Dziewczyny, a co sadzicie o matach edukacyjnych. ostatnio zrobilo sie o nich glosno i zaczelam sie zastanawiac czy mojemu synkowi takiej nie kupic. Ale niestety jest to dosc spory wydatek :-( Czy ktoras z Was to wyprobowala na swoim Malenstwie?
pozdrawiam
 
Mata jest super. Kupiłam jak synek miało około 4 miesięcy, i po dziś dzień bardzo ją lubi. Fascynował go zarówno spód maty, jak i zabawki zawieszone na pałąkach (nigdy nie zawieszałam wszystkich na raz, bo oczopląsu dostawał ;)), a teraz to najchętniej podciąga się na pałąkach. ::) Potrafi na długo zająć się sam sobą na macie. Dlatego nawet na wyjazdy ją zabieramy, zwłaszcza że się łatwo składa i jest leciutka. Nawet w schornisku w Tatrach z nami była. ;D
Wydatek spory, więc kupiłam na Allegro używaną, zapłaciłam niecałe 100 zl, nowa w sklepie ponad 200 (Tiny Love, Arka Noego). Była w bardzo dobrym stanie, tylko kolory trochę sprane, ale mnie to nie przeszkadzało, bo te na nowych uważam nawet za zbyt jaskrawe jak na wytrzymałość zmysłów takich maluszków.
 
Dzieki Margot :-) zagladne na Allegro. Na razie upatrzylam sobie Tiny Love taka juz z bajerami - jakas nowosc, tylko kosztuje az 280 PLN!!!!!!!! MOze cos sie znajdzie na Allegro, ale nie balas sie kupowac uzywanej, ze ktos juz ja wczesniej mial? Pralas ja?
pozdrawiam
 
Magdasz - pewnie, że prałam, wszystkie elementy maty można prać w pralce (tylko pałąki nie wchodzą, więc w ręku), także luzik. Pozdrawiam. :)
A zaraz sobie puzzle obejrzę.
 
Mój Maciek ma matę i generalnie to mu obojętne czy leży na macie czy gdzie indziej. Odkąd odkrył możliwość przemieszczania się dzieki turlaniu to zmyka z tej maty szybciutko i za chwilę juz leży na podłodze.... Chyba wykorzystam pomysł Aletki z puzzlami, to bedzie mial większy obszar do turlania się hi hi
 
Puzzle też fajne. Może się zdecyduję, bo teraz Brunex już pełza, więc przyda się pokryć większą część podłogi.
Na macie to najbardziej lubił leżeć na plecach (teraz już wcale na plecach nie leży) i ciągnąć za zabawki, dobrze było tak umieścić, żeby się udawało zerwać, to dopiero miał radochę. A jak polubił leżenie na brzuchu to uwielbiał te szeleszczące, piszczące, wystające części podłoża maty. Spokój nawet przez pół godzinki, więc baaardzo jestem z maty zadowolona. Bo karuzela to krótko go kręciła, hi, hi.
 
reklama
Mam nadzieję, że Wam się też spodoba. Tylko nie zawieszaj za dużo zabawek na początek, bo mata jest kolorowa, dość agresywna i takie maleństwo może mieć wtedy szybko dość.
Pozdrawiam i życzę udanej zabawy :)
 
Do góry