iws
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2009
- Postów
- 1 360
Mnie ten gluten też jakoś męczy. kupiłam własnie Bobovity i podawałam. Jak Julce wyskoczyło na piersi cosik to przestałam ale wydaje mi sie że to albo po marchewce albo po jabłku bo teraz nie podaję i zniknęło. Zaczniemy od nowa. Czytalam ,że gluten trzeba podawac pelne dwa miesięce żeby potem można z czystym sumieniem podawac juz produkty go zawierające.
Moim Dziewczynom się znowu poprzestawialy godziny karmienia. Coraz wcześniej sa zmęczone - jak się nie śpi w dzień to tak jest - i juz koło 19.30 domagają się w sposób dosyc donośny kolacji. Jeżeli chodzi o zagęszczanie to ja do każdego mleczka dodaje 2-3 łyżeczki kleiku ryżowego, natomiast na śniadanie i kolacje właśnie kaszkę (teraz bananowa) ale nie zauważyłam różnicy w podawaniu kleiku i kaszy na noc. Efekt przesypiania jest ten sam. Czyli od ok. 20 do 2-3 w nocy śpią. zaczęly za to coraz wcześniej wstawać. kiedyś do 9 dosypialy a teraz mnie budza już po 6.
Ja na obiadek ostatnio im robię kleik ryżowy z owocami - zajadają się strasznie. Wolą owoce niż warzywa.
Moim Dziewczynom się znowu poprzestawialy godziny karmienia. Coraz wcześniej sa zmęczone - jak się nie śpi w dzień to tak jest - i juz koło 19.30 domagają się w sposób dosyc donośny kolacji. Jeżeli chodzi o zagęszczanie to ja do każdego mleczka dodaje 2-3 łyżeczki kleiku ryżowego, natomiast na śniadanie i kolacje właśnie kaszkę (teraz bananowa) ale nie zauważyłam różnicy w podawaniu kleiku i kaszy na noc. Efekt przesypiania jest ten sam. Czyli od ok. 20 do 2-3 w nocy śpią. zaczęly za to coraz wcześniej wstawać. kiedyś do 9 dosypialy a teraz mnie budza już po 6.
Ja na obiadek ostatnio im robię kleik ryżowy z owocami - zajadają się strasznie. Wolą owoce niż warzywa.