reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zwolnienie a starania

Też przez 3 lata uważałam, że to przesada po czym stwierdziłam, że nic w tym dziwnego nie ma. Mój cel jest najważniejszy.
Zapytam, najwyżej mi odmówi.
Myslalam, ze może któraś tutaj z dziewczyn ma podobne doświadczenia i mogłaby się podzielić.
sama staram się 4,5 roku już, także wiem co to znaczy długie starania.
Dalej dla mnie L4 na starania to przesada. Ale oczywiście zrobisz jak uważasz
 
reklama
sama staram się 4,5 roku już, także wiem co to znaczy długie starania.
Dalej dla mnie L4 na starania to przesada. Ale oczywiście zrobisz jak uważasz
Tak, kojarzę Twoją historię. Sama rozpoczęłam starania w 2020 i od razu zapisałam się na to forum 🥹Także część dziewczyn kojarzę, a już pozachodziły w ciążę .
 
W tej kombinacji co opisałam w poście to tak. Wcześniej byłam na cło i luteinie.

Sęk w tym, że mam pcos i czasem pięknie rosły pęcherzyki i pękały bez wspomagania ale ostatnio był problem.
Ja bym w takiej sytuacji pomyślała l4 od psychiatry, ale liczyłabym się z kontrolą, jeżeli wcześniej pytałaś o urlop na ten czas.

Ale ten psychiatra to tylko wtedy, jezeli stwierdziłby rzeczywiście problem wymagający leczenia depresji/stanów lękowych.
 
Jest tak ogromne zapotrzebowanie na pielęgniarki, że nawet jak coś by mowili to z palcem w nosie znajdzie inną pracę.


wiesz, moje priorytety zakladają obecnie dużo snu i oglądania netflixa. Tylko to tez nie jest jednostka chorobowa i nikt mi na to L4 nie da.

Możesz wziąc urlop na żądanie na jeden dzień, nie mogą odmówić.
urlopu na żądanie mogą odmówić.
 
Też przez 3 lata uważałam, że to przesada po czym stwierdziłam, że nic w tym dziwnego nie ma. Mój cel jest najważniejszy.
Zapytam, najwyżej mi odmówi.
Myslalam, ze może któraś tutaj z dziewczyn ma podobne doświadczenia i mogłaby się podzielić.
Ja przez 4 lata starań nie wzięłam ani jednego dnia l4. Nawet o tym nie pomyślałam
 
reklama
Do góry