reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ZUZIA 29tc 1160g z pełnoobjawową wrodzona cytomegalią

Popłakałam się jak przeczytałam Twój wiersz Moniu. To co teraz przechodzicie to jest dla Was ciężka próba, ale siły na pewno znajdziecie. Nie znam Cię Moniko ale jestem pewna że jesteś silną, mądrą i dzielną kobietą. Zobaczysz, niedługo zaświeci słońce, to co złe zostawicie za sobą a w Twoim życiu pojawi się w końcu mała kruszynka i usłyszysz to upragnione słowo "Mama"
Życzę Ci tego z całego serca.
 
reklama
Wczoraj nie mogłam usnąć bo myślałam o tym co teraz przeżywasz...bardzo Ci współczuję...ja też straciłam dziecko i mogę Ci tylko powiedzieć ,że po roku urodziłam córcię tak bardzo podobną,że aż nie mogłam w to uwierzyć...życzę Ci również takiej kruszynki...trzymaj się kochana,badz silna i zobaczysz będziesz mieć jeszcze piękną córcię...nie obwiniaj nikogo i nie miej pretensji do Boga...ja już się z tym pogodziłam,tak kiedyś słuchałam w kościele,że Pan Bóg tych co bardzo kocha tak doświadcza...wiem jak teraz Ci to trudno zrozumieć ale zobaczysz z czasem...nie pogrążaj się w rozpaczy,pomyśl ,że jest jej tam dobrze,bez bólu...płaczę razem z Tobą...
 
Moniko to bardzo wielki ból,niewyobrażalny kiedy matka traci swoje dziecko.Ja rónież straciłam swoją kruszynkę,jestem też siostrą Aniołka.Bądź silna dla siebie i Twojej rodziny.Ten wierszyk,który jakiś czas temu napisałam dedykuję Tobie i Zuzi oraz wszystkim Aniołkom.(*)(*)(*)

Czy zielone liście na drzewie
czy biały puch na ziemi
Mojej miłości do Ciebie
nikt nigdy nie zmieni!!!

Moja tęsknota jest jak rzeka
najgłębsza,nieustanna
codziennie większa!

Dzieciątko maleńkie
za krótko tutaj byłaś
Do lepszego Świata
szybko podążyłaś.

A łzy wiatr osuszy
lecz mojej duszy
nie ukoi nic!!!

Pamięć ma mocna
i bardzo owocna.
Więc mój Aniołku
na Niebiańskim Padołku
o TOBIE NIE ZAPOMNI NIKT!!!
 
Mona79 bardzo mi przykro...mój syn zmarł 19.02 i wiem co czujesz, wiem jaki to jest ból...codziennie zastanawiam sie dlaczego tak się musiało stać, dlaczego Bóg zabrał mojego szkraba...nie potrafie sie z tym pogodzić...brakuje mi Jego ciepłych rączek, tej kochanej buźki...
Czasami mam tak, że bardzo pragne byc z nim TAM...
trzymaj się kochana....życzę Ci z całego serca abyś usłyszała upragnione "Mama"
 
bibiana żadne słowa pocieszenia nie koją...a szkoda może odrobine byłoby nam łatwej . Te same myśli co ciebie dręczą i mnie....
Myślałam że pomoże powrót do pracy niestety nie...Jestem kochana z tobą

Tymira dziękuję i dla Laury [*] [*] [*]
 
Mona, żadne słowa nie przyniosą ukojenia, czasami tylko moga trafic sie lepsze dni....ale musimy być silne dla naszych dzieci....jeżeli kiedykolwiek będziesz chciała się wyzalić pisz, w miare mozliwosci pomogę....
 
reklama
Do góry