reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ZUS, KRUS, BECIKOWE etc....wszystkie sprawy prawne styczniówek:))

No to już całkiem się wku****am, bo mi księgowa powiedziała, że niestety ZUS mi nic nie zapłaci bo od 1 września nie jestem już pracwnikiem tylko bezrobotną a bezrobotnym ZUS macierzyńskiego nie wypłaca. POMÓŻCIE
 
reklama
Elama, może zadzwoń do ZUS-u i się zapytaj. Ze mną w szpitalu leżała dziewczyna w podobnej sytuacji (umowa jej się kończyła bodajże w marcu) i mówiła, że idzie na roczny macierzyński i że potem, tak jak piszą dziewczyny, ZUS płaci.
 
Elama ja się na tym nie znam,ale wydaje mi się że ot tak w połowie macierzyńskiego raczej nie mogą Cię zostawić bez grosza bo skończyła Ci się umowa...A oni nie powinni Ci jej przedłużyć do momentu chociażby skończenia tego urlopu macierzyńskiego??
 
Elema dokładnie... zadzwoń do Zusu i się dowiedz... Ja nie wiem jak to dokładnie wygląda ale pisze jak jest u mnie.
 
Anisen a dobrze kojarzę że poza etatem byłaś też zatrudniona na umowę zlecenie czy coś takiego? Nie znam się ale może to jest tak że macierzyński dostajesz tylko z jednego tytułu albo np. nie dostaniesz z tego zlecenia bo już nie jest kontynuowana? Sama nie wiem więc napisz co Ci powiedzieli:-)
 
Na razie guzik wiem :(
Napisałam pismo, maja mi odpowiedzieć w terminie do 14 dni.
A zatrudnienie miałam w dwóch rożnych firmach na etat, nie zlecenie, wiec powinnam dostawać z dwóch źródeł macierzyński bo z dwóch jakoś mi sićiągali pełne Zusy itp ;)
 
Hej dziewczyny. Mam do Was pytanie, może ktoras sie orientuje. Pracowałam na umowę zlecenie- czyli śmieciową z którą nic sobie nie mogę zrobić.
Przepracowałam 7 miesięcy, lecz to byla moja pierwsza praca. Czyli nie przepracowałam przepisowych 365 dni by siedzieć na zasilku dla bezrobotnych. Czy są jakieś szanse bym dostała jakis zasilek ciązowy, bądź pozniej po urodzeniu maleństwa?
 
reklama
reklama
Do góry