Zrzucamy zbędne kilogramy :) - mega reaktywacja

[*Kasia*]

A ja nie idę w zaparte i nie jem, no nie tak że nic nie jem, ale nie objadam się. Rano o 6 zjadłam 3 kromki z pasztecikiem Kubuś 1 :-) i do tej pory nic czekam na męża to zrobimy sobie na obiad spagetti, zrobiłabym wcześniej ale nie mam mielonego

 

[monia_l]

Kasia ja mam 168 cm wzrostu i 57kg i też czuję się jak ogromniaste krówsko.

wy wszystkie w porównaniu do mnie to jesteście super laski
ja mam 163cm wzrostu i waże 72kg ja to jestem bardzo ogromniaste krówsko

 

[30Agulka]

Jesteśmy żałosne. Na prawdę.
Mamy kochających mężów, którzy wciąż powtarzają jakie jesteśmy piękne i wspaniałe. Mamy cudowne dzieciaczki, po prostu zyc nie umierac. A my kurna przejmujemy się kompleksami:-( i paroma centymetrami. Mężowie te cm kochają. :-)
A mi córcia powiedziała wczoraj, że jestem najpiękniejsza. Miodzik dla mojego serca.;-):-):-):-):-)

 

[izabela352]

Jesteśmy żałosne. Na prawdę.
Mamy kochających mężów, którzy wciąż powtarzają jakie jesteśmy piękne i wspaniałe.

a ja tam lubialam jak sie za mna na ulicy ogladali ;-);-)

 

[hruda]

a ja tam lubialam jak sie za mna na ulicy ogladali ;-);-)

to sie beda ogladali jak uwierzysz ze jestes hot-chick :-)... moze pewnosc siebie wytwarza jakies fluidy? feromony? moze TO idzie do NICH na laczach jakis niewidzialnych?
Ale Alebercik - to dziala!!!

 

[hruda]

Od rana mam dobry humor...bo waga pokazala mi w koncu 67 kg, hurrraaaa!!! To waga sprzed ciazy.
Ale czy ktoras z was cwiczy te brzuchole?
Ja nie i to z bardzo prostego powodu! Uwaga! mozecie sie smiac!!!
Dlatego ze jestem leniwa? alez skad;-).Dlatego ze brak mi motywacji? a w zyciu.;-) Dlatego ze wciaz zwalam ze nie mam czasu? ;-)nie, nie.
Nie moge podlaczyc dvd z plyta aerobiku bo...nie mam wolnego gniazdka przy tv ani przedluzaczaBardzo powazny powod;-)

 

[majandra]

,,,,

 

[Carioca77]

u mnie waga po kopenhaskiej bez zmian - 72 kg. Tez chcialabym wazyc 67 kg, bylabym zadowolona mimo ze jestem sporo nizsza od Hrudy
Po kopenhaskiej nie przytylam, ale nie chudne dalej, glownie przez to ze mialam ostatnio duzo imoprez rodzinnych, teraz z nimi spokoj, to moze uda sie cos zrzucic.
O cwiczeniach nie ma mowy, jakos sie nie potrafie zmotywowac. Magic leg stoi nietkniety nawet nie wiem gdzie.

 

[Carioca77]

Hruda, ja ćwiczę codziennie przed snem.Ale nie myśl, że się forsuję

aha chyba wiem co to za cwiczenia razem z mezem, co

 

[hruda]

aha chyba wiem co to za cwiczenia razem z mezem, co

tez mialam to napisac!!! do takich cwiczen to ani motywacja, ani wolne gniazdko nie jest potrzebne hehe