reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zrzucamy kilogramy

a ja ze względu na cc nie mogę jeszcze cwiczy ć chciałabym brzuszki i przysiady na więcej nie mam siły ale i tak muszę poczkać
 
reklama
ja idę na macanctwo kontrolne za rydzień. zastanawiam się jeszcze czy nie ubrać pasa poporodowego, może się brzuchol bardziej zmobilizuje???????????
 
mi powiedział że po [połogu tj 6 tygodni odbębnić potem powoli zaczynać a na intensywne przejść po 8-10 tyg
 
ten flaczek mnie denerwuje
w spodnie sprzed ciazy wchodze ale jestem prawie na bezdechu ;)

co do kreski-teraz jest bardziej widoczna niz w ciazy(jak maluszek byl w brzuszku to jej prawie nie bylo) a teraz tragedia

tak narzekam narzekam na swojego flaczka a cwiczyc mi sie nie chce
jutro ostro sie zabieram,moglabym napisac ze od dzis............ ::) no ale od jutra
 
Ja też mam flaczek i nie mieszczę się w spodnie sprzed ciąży. Teraz ważę więcej o 4kg niż przed ciążą, ale cieszę się z tego powodu i chcę już pozostać przy takiej wadzie, tylko obawiam się, że będzie to niemożliwe przy mojej diecie - nasz synuś ma skazę białkową, więc...
 
Iwosz, wszystko poza nabiałem, więc na śniadanie chleb posmarowany margaryną zwykłą + mięsko na parze (staram się nie kupować wędlin), na obiad drób gotowany, pulpeciki (bez jajka w środku), wieprzowinka, makarony bez jajek, poza tym zero biszkoptów, czekolady i wszystkiego co zawiera w sobie mleko, jaja, śmietanę... Jestem już na tej diecie od 2 tygodni i zaczyna mi brakować serka białego, mleczka, a o jajeczkach to już nie wspomnę :(
 
reklama
Do góry