reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zrzucamy kilogramy

Ja macham nogami pionowo ale nie przy ziemi tylko troche wyzej. Nie wiem czy dobrze ale grunt ze miesnie pracuja. ;)
 
reklama
a ja sięjakimiś świństwami aptecznymi zaczynam wspomagać, bo niestety dieta nic nie daje. i muszę chyba pójśc do dietetyka.
 
oczywiście w ramach genialności nie wydrukowałam sobie 6, za to poćwiczyłam brzuszki do tego kilka ćwiczeń na nogi.....a od dzisiaj 6, tzreba wkońcu porządnie wziąć się za siebie..
 
poza tym ja w ramach zrzucania kilogramów i wyrabiania mięśni mam jeszcze do dźwigania 8450g jagódki ;)
 
kaśka76 pisze:
a ja sięjakimiś świństwami aptecznymi zaczynam wspomagać, bo niestety dieta nic nie daje. i muszę chyba pójśc do dietetyka.

Ja tez wspomagam sie senesem od czasu do czasu a tak to tylko jem obiad lecz batonika tez zjem raz na pare dni ale kawa musi byc z rana hehe ;D
 
kawa na szczęście nie tucz...no chyba,że pijasz z cukrem...
a ja idę poćwiczyć i lulać, po po dzisiejszym dniu padam na pysk....jagoda zasnęła dzisiaj o 19 30 więc jutro czeka mnie chyba pobudka o 5 :(
 
reklama
Do góry