reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zostanę mamą

Myślę, że to wspaniałe że kobiety potrafią czerpać radość z ciąży.
Nic nie było dla mnie tak trudne jak to, że nie umiałam czerpać beztroskiego szczęścia ze swojej.
Każda ma prawo przeżywać to tak jak czuje i nikt nie powinien oceniać jak jest lepiej a jak gorzej.
Zdarzają się różne tragedie, każdemu. Niezależnie od naszych historii.
Natomiast jeśli ktoś potrafi cieszyć się z tego stanu to cudownie i powinien to robić każdego jednego dnia. To, że ktoś inny nie jest w stanie podejść do tego beztrosko nie znaczy, że nikomu nie wolno
 
reklama
chyba już przyszedł czas żebyś pożegnała się z forum i przestała pisać farmazony.
Poczytaj jej wcześniejsze posty, jak pisała, że kiedy jakaś jej koleżanka zajdzie w ciążę, to urywa kontakt, bo ona nie może 🤷‍♀️
To się nadaje na pilny kontakt z terapeutą. Nie ma co tego bardziej nakręcać.

Ja też miałam problem z cieszeniem się ciąża. Ale nie mozemy wszystkim kazać być tak kstroznym w radości jak my.
To trochę tak, jak próbuję wytłumaczyć mojej mamie, ze to, że moje ciąże potrafią nagle przybrać zły obrót i muszę cały czas być w domu nie oznacza, ze inne ciężarne nie mogą jechać na wakacje na drugi koniec kraju.
 
Poczytaj jej wcześniejsze posty, jak pisała, że kiedy jakaś jej koleżanka zajdzie w ciążę, to urywa kontakt, bo ona nie może 🤷‍♀️
To się nadaje na pilny kontakt z terapeutą. Nie ma co tego bardziej nakręcać.

Ja też miałam problem z cieszeniem się ciąża. Ale nie mozemy wszystkim kazać być tak kstroznym w radości jak my.
To trochę tak, jak próbuję wytłumaczyć mojej mamie, ze to, że moje ciąże potrafią nagle przybrać zły obrót i muszę cały czas być w domu nie oznacza, ze inne ciężarne nie mogą jechać na wakacje na drugi koniec kraju.
już nie chciałam pisać o terapii, mimo że uważam że jest potrzebna
 
Do góry