W niedzielę dowiedziałem się od mojej dziewczyny że zostałem ojcem. Jestem na maksa podłamany dziecko planowałem ale dopiero po studiach. Byliśmy 2 razy w łóżku ale zawsze używaliśmy antykoncepcji. Martwię się ponieważ mamy niezbyt sprzyjający czas ciąży. Moja dziewczyna ma 17 lat mieszkamy razem w wynajętym przez naszych rodziców mieszkaniu. Mamy tam jakieś oszczędności ale nie wiem czy jest to wystarczające na początek. Został na jeszcze rok nauki. Boimy się szczególnie rozmowy z rodzicami szczególnie mojej dziewczyny. Myślę nad oświadczynami ale nie wiem czy jest to dobry moment. Boję się o nas bo jest to trudna sytuacja dla nas dwoje. Boję się o moją dziewczynę czy jest gotowa na poród czy dziecku się nic nie stanie przez młody wiek matki. Dziecko mamy zamiar wychowywać. Tylko nie wiem co ze szkołą oboje chcielibyśmy skończyć tą w której jesteśmy. I tutaj zapytanie do dziewczyn/kobiet które miały taką sytuację. Jak wygląda nauka?
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Rozwiązanie
Ale skoro uważasz że to trol to po co tracisz swój czas na powtarzanie tego jak mantrę? ja nie wiem czy ta historia jest prawdziwa czy nie, tak samo jak wszystkie na forum, w internecie można napisać co tylko się chce, ale odpowiadając zakładam że to prawda po to że ktoś może będzie kiedyś w podobnej sytuacji i będzie chciał przeczytać. Sama kiedyś czytałam takie tematy
Po pierwsze, nigdzie nie napisałam, że to troll, dopiero staram się to ustalić.
Po drugie, po to tracę swój czas, żeby właśnie trolla zdemaskować, usunąć z forum i zablokować temat.
Gdyby autorowi zależało tylko na konkretnych odpowiedziach, wątek by brzmiał "Wpadłem w wieku 17 lat, jak powiedzieć rodzicom i jak wspierać partnerkę w tym trudnym czasie?"...
U
usunięty
Gość
W bardzo młodym wieku. 11 lat to jeszcze typowe dzieci!No dobra to twoja siostrzenica ale co ona ma do mnie i Karoliny? I nie wiem czemu nie potraficie zrozumieć że po prostu się zakochaliśmy w sobie w młodym wieku
reklama
Na to pytanie Ci nie odpowiem bo nie znam odpowiedzi. Na to pytanie jedynymi osobami którymi mogły odpowiedzieć są nasi rodziceA gdzie odpowiedzi na resztę pytań? a no właśnie dlaczego rodzice w takiej sytuacji nie ściągnęli Was do mieszkania? Przecież jest pandemia
młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Ta epidemia to jedna wielka ściema. Każdy zgon teraz jest uznawany za zgon na koronawirusa.A gdzie odpowiedzi na resztę pytań? [emoji848][emoji848][emoji848] a no właśnie dlaczego rodzice w takiej sytuacji nie ściągnęli Was do mieszkania? Przecież jest pandemia [emoji850]
Kaamilaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2018
- Postów
- 17 072
A dla mnie 17latek spodziewający się dziecka i starający się to jakoś zaakceptować, robiacy coś zeby mieć na utrzymanie dziecka (chłopak dostał umowę) jest bardziej odpowiedzialny od 23 latka który zostawia dziewczynę w ciąży [emoji6]W mojej ocenie, 17- latek spodziewajacy się dziecka nie jest odpowiedzialny..
Mam nadzieję,że w pozostałych aspektach wykaże się większą odpowiedzialnością- tego życzę autorowi wątku!
Zostawmy swoje oceny dla siebie, autor tu szuka ludzi z którymi mógłby pogadać, poradzić się a nie ciągłych ocen. Co się wydarzyło, jakie są tego skutki wiemy, więc odpuście sobie te ciągle pytania. Czasu się nie cofnie.
Autorze, jak coś na priv nadal możesz pisać, może twoja dziewczyna będzie chciała pogadać to śmiało [emoji6]
młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Święte słowa. Jednak na tym forum są jeszcze normalni ludzie.A dla mnie 17latek spodziewający się dziecka i starający się to jakoś zaakceptować, robiacy coś zeby mieć na utrzymanie dziecka (chłopak dostał umowę) jest bardziej odpowiedzialny od 23 latka który zostawia dziewczynę w ciąży [emoji6]
Zostawmy swoje oceny dla siebie, autor tu szuka ludzi z którymi mógłby pogadać, poradzić się a nie ciągłych ocen. Co się wydarzyło, jakie są tego skutki wiemy, więc odpuście sobie te ciągle pytania. Czasu się nie cofnie.
Autorze, jak coś na priv nadal możesz pisać, może twoja dziewczyna będzie chciała pogadać to śmiało [emoji6]
Też to samo im zaoferowałam.
Teraz się dużo słyszy że tu się starają o dziecko jest wszystko ładnie pięknie a później matka samotnie wychowująca dziecko bo facet uciekł ze strachu i braku odpowiedzialności.
Więc szacunku dla tego młodego człowieka który próbuje coś robić pracę ma teraz tylko musi wspierać dziewczyny i z nią dużo rozmawiać.
Przepraszam że tak pytam ale przeszkadza Ci to w czymś? Bo czepiasz się jakby nie wiem o co. Wiadomo nie było to tak oficjalnie ale zabardzo z nikim poza sobą nie chodziliśmy spotykaliśmy i rozmawialiśmy. Byliśmy po prostu najlepszymi przyjaciółmi więc uznaje te lata też jako związekW bardzo młodym wieku. 11 lat to jeszcze typowe dzieci!
Rady różne które mogą się przydać w okresie ciąży oraz już samego okresu wychowywania dziecka typu jedzenie ubrania zachowania takie żeby ten okres był jak najlepszyJa też mam prośbę o nieatakowanie autora. Pytanie @MateuszS jakiej rady oczekujesz.
mamaelaela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2017
- Postów
- 1 243
Uwierz że nie pierwsze zauroczenia to właśnie ten wiek
W bardzo młodym wieku. 11 lat to jeszcze typowe dzieci!
reklama
mamaelaela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2017
- Postów
- 1 243
Ale dużo tu super odpowiedzialnych mam, które miały takich super odpowiedzialnych rodziców. I widać że jesteście starszej daty bo z mojego gimnazjum co najmniej 5 osób wyjechało do liceum do innego miasta, teraz jak chce się pójść na dobre studia warto pójść do dobrego liceum, lub też liceum które spełnia jakieś konkretne wymagania, lub po prostu chce się zamieszkać w jakimś konkretnym mieście. Tak uczył się mój brat i dużo moich znajomych.... Ale może osoby które chodziły do szkoły w koziej wolce to nie rozumieją chęci nauki w prestiżowych liceach
Dark aster piszesz że nie chciałaś oddalać się od domu rodzinnego a z tego co kojarzę teraz mieszkasz poza granicami kraju. Szybko Ci się odmieniło...
Mateusz nie przejmuj się tymi komentarzami My szybko zaczęliśmy życie na własną rękę i wyszło nam to na dobre, pracujemy, uczymy się i wychowujemy syna, mamy do tego czas dla siebie. Mąż super sam ogarnia młodego a po 30 będziemy mieć już dorosłego syna dla mnie z kolei późne macierzyństwo jest nieodpowiedzialne, nie chciałabym jako 50 latka gdzie ryzyko śmierci gwałtownie wzrasta odprowadzać dziecka do szkoły podstawowej. Na szczęście każdy żyje jak uważa za słuszne
Dark aster piszesz że nie chciałaś oddalać się od domu rodzinnego a z tego co kojarzę teraz mieszkasz poza granicami kraju. Szybko Ci się odmieniło...
Mateusz nie przejmuj się tymi komentarzami My szybko zaczęliśmy życie na własną rękę i wyszło nam to na dobre, pracujemy, uczymy się i wychowujemy syna, mamy do tego czas dla siebie. Mąż super sam ogarnia młodego a po 30 będziemy mieć już dorosłego syna dla mnie z kolei późne macierzyństwo jest nieodpowiedzialne, nie chciałabym jako 50 latka gdzie ryzyko śmierci gwałtownie wzrasta odprowadzać dziecka do szkoły podstawowej. Na szczęście każdy żyje jak uważa za słuszne
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: