Żłobki w Bydgoszczy

[Justyna76]

Witajcie,
Mam pytanie do mam które oddają dzieci do bydgoskich żłobków. Najbardziej interesuje mnie żłobek na Błoniu przy ul. Kasprzaka. Jakie są wasze opinie o tych miejscach, jak czują się tam Wasze pociechy. Moja córeczka idzie pierwszy raz 1 września. Czekam na odpowiedzi:-)

 

[Kasiad]

Moja Oliwka chodziła do żłobka z zeszłym roku - do "Muszelki" na Bartodziejach. Żłobek super jak dla mnie, bardzo dobra opieka pedagogiczna, psychologiczna i logopedyczna, spore zaangażowanie pań - widać, że dziećmi zajmują się z powołania. Oliwka nauczyła się tam tak dużo piosenek i wierszyków, różnych zabaw, jak by to było przedszkole a nie żłobek, a w paniach była zakochana.
Na temat żłobka na Błoniu niestety nic nie wiem.

 

[Justyna76]

Dziękuję
Czekam na wypowiedzi kolejnych mam

 

[soppana]

witaj
mój synek chodził do tego żłobka prawie dwa lata i ogólnie byłam zadowolona z tamtejszej opieki
panie z grupy maluchów starsze, doświadczone ale trochę chyba znużone i czasami mało sympatyczne, zwłaszcza w stosunku do młodych mam pozwalały sobie na krytyczne teksty ( byłam świadkiem ale i sama doświadczyłam), ale w stosunku do dzieci ok, zawsze uśmiechnięte i miłe, dzieci czyste, najedzone i zadowolone:-)
w starszej grupie ( na Ip) panie zdecydowanie młodsze i tu byłam wręcz zachwycona, Ignaś chodził bardzo chętnie, nauczył się dużo mówić, śpiewać, tańczyć a pewna pani Beatka - anioł dla dzieci nauczyła go siusiać na nocnik. Było mnóstwo zajęć tanecznych i plastycznych, tak jak napisała Kasiad - jakby to było przedszkole a nie żłobek (ale to w starszej grupie, nie wiem w jakim wieku jest twoja córka)

 

[Justyna76]

Moja Patrycja ma prawie 16 miesięcy, będzie jeszcze w grupie maluchów, ponoć dzieci są w niej aż nie skończą 1,5 roku, ale nie wiem czy faktycznie, bo to by oznaczało że za 2 miesiące przeszłaby na I pietro.
Póki co dziękuję za opinie które są dla mnie budujące, bo ważne by panie były miłe dla dzieci, bo ja sobie poradzę

 

[Justyna76]

Nie ma więcej mam, które mają dzieci w żłobkach???

 

[soppana]

bardzo prawdopodobne jest, że Twoja córcia przejdzie do starszej grupy od nowego roku, bo tak to wyglądało u nas - nie przenoszą jednego dziecka tylko jak się uzbiera grupka 4-5 tak żeby było im raźniej
na pewno początki bedą trudne, bo nawet jeśli Twoje dziecko nie będzie płakać to będzie tam kilkoro innych "ryczących" i wtedy łatwo o zbiorowy płacz:-) mój Ignaś pierwsze dwa dni szedł chętnie, potem miał tydzień kryzysu, potem było już dobrze i dopadła go choroba a powrót po chorobie to od nowa etap przyzwyczajania
mimo to uważam żłobek za przyjazne i bezpieczne miejsce dla dziecka