reklama
jaipur to ci historia :-) najważniejsze że z happy endem.
Ja bym z chęcią Małego dopiero do przedszkola puściła. Póki co idę na wychowczy do pracy nie wracam.
Zapisaliśmy niedawno dziecię do 3 żłobków, jest daleko na liście oczekujących, więc marne szansy na przyszły rok. Może później się uda, bo nie wiem jak to później będzie, czy nie będę musiała wrócić do pracy.
Ja bym z chęcią Małego dopiero do przedszkola puściła. Póki co idę na wychowczy do pracy nie wracam.
Zapisaliśmy niedawno dziecię do 3 żłobków, jest daleko na liście oczekujących, więc marne szansy na przyszły rok. Może później się uda, bo nie wiem jak to później będzie, czy nie będę musiała wrócić do pracy.
Kamia_22
mamuśka Tymuśka 02.05.11
jaipur niezła historia
no i wina taty bo temperówke zwinął;-)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Hope
podwójna mama :-)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2010
- Postów
- 5 041
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Mój brat też tak się zabawił, wróciłam ze szkoły, patrzę przez okno a on zamiast w przedszkolu, to ze ślizgawki zjeżdża
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
A ja raz nie powiedziałam nic mamie i poszłam na kilka godzin do koleżanki. Mama już ruszyła z akcją poszukiwawczą a ja się świetnie bawiłam 3 pietra niżej
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Z kolei 3letni kuzyn razem z nami poszedł na cmentarz 1 listopada. Nie pozwoliliśmy mu bawić się zniczami, to się obraził i nie wiadomo kiedy poszedł w pizdu. Dodam, że było po 19, ciemno, pod cmentarzem ulica i tłumy obcych ludzi, za cmentarzem las. Jakaś kobeta przytomnie zaczepiła go między grobami:
- gdzie idziesz chłopczyku?
- do domu
- a gdzie masz dom?
- tam - pokazał na las po drugiej stronie cmentarza
W tym czasie cała rodzina szukała go na cmentarzu i wokól, przypadkiem mój ojciec usłyszał rozmowę dwóch meżczyzn, mówili między sobą o zagubionym dziecku i okazało się, że babka zamiast powiadomić policję to wzięła go do siebie do domu i wysłała męża z bratem na cmentarz...
Dzieci znikają z oczu w ułamku sekundy...
Bubbles
Fanka BB :)
Niezle tu historie widze ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja tez byłam taka sprytna, ze po szkole poszlam za namowa kolezanki do niej bawic sie, byla zima, zaczelo sie robic szaro, mama w domu z 6mies. bratem nie wiedziala co robic, dokad isc mnie szukac. Wrocilam jakos, w kozaczkach kolezanki (mialysmy takie same i pomylilam) a w domu dostalam w dupe cienkim paskiem bo moja matka to niezla histeryczka w takich sprawach, zaraz widzi trupy oczyma wyobrazni. Mialam wtedy 6 lat.
A wczesniejsza historia pozbawionego wyobrazni dziecka to jak mama lezala w szpitalu bedac w ciazy i mielismy ja z tatem i dziadkiem odwiedzic w niedziele. Budze sie rano, nikogo w domu, rozzalona pomyslalam ze pojechali do mamy beze mnie, ubralam sie, wzielam taboret i poszlam na balkon aby wyskoczyc i pojsc do babci. Jak wlazilam na taboret zobaczylam tate i dziadka wracajacych z niedzielnej porannej mszy. Nadeszli w porę![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A co do przedszkoli to tez roznie bywa, dzieki Bogu narazie nie musze gnac do pracy, Aleksa poslalismy do przedszkola na 2 dni tyg aby mial kontakt z jezykiem zanim pojdzie do szkoly. Przedszkole to jest bardzo fajne, robia duzo fajnych rzeczy z dziecmi, a ja w domu z malym Filipem nie zawsze moglabym zapewnic tyle ciekawych zajec. Taki wiek to już inna sprawa, sam sie garnie do dzieci, za to byloby mi cholernie ciezko oddawac takiego Filipa maluszka, ale wiadomo, ze roznie bywa.
Ja tez byłam taka sprytna, ze po szkole poszlam za namowa kolezanki do niej bawic sie, byla zima, zaczelo sie robic szaro, mama w domu z 6mies. bratem nie wiedziala co robic, dokad isc mnie szukac. Wrocilam jakos, w kozaczkach kolezanki (mialysmy takie same i pomylilam) a w domu dostalam w dupe cienkim paskiem bo moja matka to niezla histeryczka w takich sprawach, zaraz widzi trupy oczyma wyobrazni. Mialam wtedy 6 lat.
A wczesniejsza historia pozbawionego wyobrazni dziecka to jak mama lezala w szpitalu bedac w ciazy i mielismy ja z tatem i dziadkiem odwiedzic w niedziele. Budze sie rano, nikogo w domu, rozzalona pomyslalam ze pojechali do mamy beze mnie, ubralam sie, wzielam taboret i poszlam na balkon aby wyskoczyc i pojsc do babci. Jak wlazilam na taboret zobaczylam tate i dziadka wracajacych z niedzielnej porannej mszy. Nadeszli w porę
A co do przedszkoli to tez roznie bywa, dzieki Bogu narazie nie musze gnac do pracy, Aleksa poslalismy do przedszkola na 2 dni tyg aby mial kontakt z jezykiem zanim pojdzie do szkoly. Przedszkole to jest bardzo fajne, robia duzo fajnych rzeczy z dziecmi, a ja w domu z malym Filipem nie zawsze moglabym zapewnic tyle ciekawych zajec. Taki wiek to już inna sprawa, sam sie garnie do dzieci, za to byloby mi cholernie ciezko oddawac takiego Filipa maluszka, ale wiadomo, ze roznie bywa.
Ostatnia edycja:
a powiedzcie mi jak wiecie
jak sie ksztaltuja stawki nianiek ? jeszcze sie nie orientowalam,a musze przekalkulowac czy oplaca mi sie wracac do pracy,bo jak zostaną marne grosze to bez sensu...pewnie w kazdym miescie inaczej, mnie konkretnie interesuje warszawa-bialoleka,ale orientacyjnie moze byc podobnie, i chodzi mi nie o studentkę która dorabia, tylko już jakąś kobitkę z doświadczeniem...
jaki to moze byc miesieczny koszt ? na te 8-10 h dziennie od pon-pt
jaki to moze byc miesieczny koszt ? na te 8-10 h dziennie od pon-pt
adiaps
Fanka BB :)
moja przyjaciółka w Legionowie płaci 1800 zł miesięcznie, 9 godzin dziennie od pn-pt
reklama
Podziel się: