reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Żłobek

reklama
Mój syn poszedł jak miał roczek
Adaptacja polegała na tym że pierwsze 3/4 dni byłam z nim na polu godz

Później zostawiałam go na godz
Przez kilka dni a potem już na kilka godz
U nas przebiegło bez większych histerii, wiadomo popłakał trochę ale za 10 min już się bawił z innymi dziećmi
Wielki plus taki że jak szedł już do przedszkola nie było żadnej dramy tylko ładnie się pożegnał i poszedł
Dużo zależy od twojego podejścia
Ja mam wyluzowany stosunek i wiem że dziecku krzywda się nie dzieje
 
Moje dziecko miało trochę ponad 9 miesięcy. Adaptacja była z założenia krótka, wszystko ułożyło się dobrze, co nie znaczy, że mały nie płakał w czasie pierwszych tygodni...
 
Czy któraś z Was oddawała roczne dziecko do żłobka? Adaptacja przebiegała bezproblemowo?
Córka poszła do żłobka przed skończonym roczkiem. Adaptacja przeszła super (tydzień po 2h i później po 9). Nie płakała przy zostawianie ani odbieraniu. Ale dzieci z jej grupy czasami odstawiał histerie
 
Moje poszły w wieku 10 miesięcy. Adaptacja bez problemu. Mały bunt pojawił się jakoś koło 15 miesiąca, córka przez tydzień nie chciała zostawać ale szybko się uspokajała. Potem problem ustąpił i jak na razie nie wrócił.
 
reklama
Tak, moj. W jego grupie jest jeszcze 4 dzieci i każde przeszło bez większych problemow. Wiadomo, że na początku moga być krótsze drzemki albo brak apetytu, ale to się z czasem wyrównuje. U mojego pierwszy miesiąc to były ciągłe choroby i chodzenie w kratkę, więc ta adaptacja nie miała prawa się odbyć tak na 100 % ciągiem. Po pierwszym miesiącu już się czuje jak u siebie i się cieszy przed wejściem do żłobka.
 
Do góry