reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

o rany Anawawka współczuję strasznie :/ zdrówka dla was.

My jutro mamy jechać na wesele, i co.. ? oczywiscie o 18 Ala dostała gorączki. Ręce mi opadają... Nie wiem co robić, ale pewnie nie pojedziemy. Teraz śpi, gorączka po Nuforenie spadała ponad godzinę z 38,3.
 
reklama
witamy w kręgu zakatarzonych. U nas idą zęby. Od jakiegos czasu b. mu przeszkadzają bo ciągle miesza rączką w buzi. Wczoraj popłakiwał spiąc na drzemce a w nocy tez sie kotłował dopóki nie dałam maści. No a dzisiaj katarek. Nie wiem czy to "tylko" nasza ostatnia trójka która całe wieki była przebita i wystawał mały kiełek a teraz rośnie czy to 5 dają o sobie znać........Chociaz na jednej widze białą plamkę pod dziąsłem ale one nie są rozpulchnione........
 
Dziunka - co do testów, jakieś 3 lata temu było o tym głośno, nie wiem dlaczego w każdej przychodni czegoś takiego nie ma, podobnież koszt był koło 15-25 zł. Na razie szukam w internecie info na ten temat.... Goniak ma wszystkie 3 i zaczynamy piątki odczuwać. Z moich notatek wynika, że Hanka dostała pierwszą piątkę jak miała 25 miesięcy, więc liczę, że Gonia będzie miała szybciej lub mniej więcej w tym samym wieku.
 
to ja napiszę na prędko co u nas.......
wczoraj lekarz dał baktrim ale powiedział ze mozemy sei wstrzymac. Dzis noc od 5 nocy w miarę, chociaz nie obyło sie bez kaszlu itd, trochę nawet Oli oddychał nosem. Mamy taki katar jak nigdy!!!!!!!!! 3 tygodnie temu mielismy 2 tygodnie katar bardzo mocny ale z dnia na dzien zauwazalam poprawę a teraz ni huhuhu. Dzis ranek był bardzo optymistyczny wiec antybiotyk miał lezec. Ale oczy zaklejone zieloną ropą a pod nosem zaschnięta plama zielonych gilków po nocy. Zrobilam inhalacje itd i znowu od początku katar zalewa małego tak mocno ze zero oddychania przez nos, oczy załzawione itd Dałam baktrim! Nie wiem czy słusznie ale te oczy zaropiałe i nos z zielonym katarem juz mnie zaniepokoił i twietrdziłam ze 6 dni męczarni to juz przesada. W dodatku ja od małego załapałam boli mnie tak mocno gardło przy przełykaniu jakbym miała rurkę z 1 mm cos okropnego! wiec to nie jest normalne przeziebienie u Oliska musi byc cos mocniejszego.

W dodatku dolna 5 prawa juz się przebija (stąd ten katar wczesniejszy) a dzis zauwazylam ze dolna 5 wlasnie idzie! widac zabielenie pod dziąsłem w jednym punkcie narazie.

Tak wiec u nas ząbkowanie, organizm osłabiony złapał chorobę!

ZDRÓWKA DLA NASZYCH MALUSZKÓW!
 
DSC00381.jpgTo jest ta zmiana, zrobiłam sporo fotek ale chyba na tej najlepiej widać, Asia ma jasną karnację, więc na fotce trudno to ująć.
 
Dziunka kurcze, miejmy nadzieję że nawet jak to początki bielactwa to nie rozwinie się...Rób te badania i oby było wszystko ok.Trzymam mocno kciuki.

Zdrówka dla chorowitków...Kacprowi szybko przeszło..

Za to bunt....pierwsza klasa.

Ula a Ty dbaj o siebie Kobitko...
 
Alicja ma wirusowe zapalenie gardła, bidna całe gardło ma wtakich pęcherzykach surowiczych i bardzo ją boli, chociaż dziś już troszkę lepiej. Wczoraj zasnęła o 22 a o 23 obudziła sie z takim placzem z bólu ze juz nie wiedzeilismy co robic i pojchlismy na izbe przyjec bo byla najblizej. Szczerze mowiac ja sama tak rzadko korzystam z publicznej sluzby zdrowia, ze sie w ogole nie orientuje co i jk i do tej pory IP i ostry dyżur to było dla mnie to samo. Wiec pojechalismy na IP dziecieca, pani w rejestracji zapytała o co chodzi i zaniosla ksiazeczke do lekarza, czekalismy godzine bo bylo inne dziecko, wchodze do lekarza a ten na mnie z morda, dlaczego przychodze do szpitala jak nie mam skierowania do szpitala. Gdyby nie to, ze Ala bardzo plakala to bym sie z nim pokłóciła. Ten mnie pyta czy bylam w dzieckiem w przychodni, mowie ze nie bo jst weekend. A on na to czy wiem gdzie jest ostry dyżur, ja mowie, ze myslalam ze dla dzieci jest tu. A on ze powinnam isc do przychodni na ostry dużur. Potem bez slowa zbadal Ale, wklepa do komputera i dopiero na koniec powiedzial co i jak.
Eh, wkurzylam sie strasznie, czulam sie normalnie jak jakis przestepca, ale grunt, ze Ala zbadana. Dobrze ze to wirus bo nie trzeba antybiotyku, źle bo pewnie sie wszyscy zarazimy i nijak malej nie moge pomic, bierze tylko przeciwbólowe i Tantum Verde.

Ale co do NFZ to mnie krew zalewa, bo lekarze siedza w tym systemie i wydaje im sie ze kazdy jest taki zorientowany. A ja pamietam ze jak szukalam w ciazy info o tym, co zrobic zeby polozna do nas przyszla po narodzinach dziecka, to na żadnych oficjalnych stronach nic nie znalazlam tylko na forach.

Poiedzcie, cy to ja jestem taka ciemna w tym systemie sluzby zdrowia, czy wy tez sie motacie ?

A co do IP - ciekawe czgo kobitka w rejestracji nie odeslala nas na ten ostrty dużur ? ja jestem w stanie zrozumiec wkurzenie tego lekarza, bo z tgo co widziala, te w sumie bylo wieczorem 3 dzieci - i wszystkie ebz skierowan. Wiec poprostu ludzie nie wiedza gdzie isc w takiej sytuacji, w nocy, w weekend.
 
reklama
Agrafko wspolczuję sytuacji ;/
ale o ile lekarz dobrze zdiagnozował Alutkę, a pewnie tak :) to bardzo dobrze ze nie dał wam na gardziołko od razu antybiotyku! Lekarze w szpitalu jednak pewnie mają duzą wiedzę, ja się zastanawiam ze nie wiem czy lekarz moj powiedziałby ze gardło jest zawirusowane i nie da antybiotyku. On daje bardzo często dzieciom.

Ja cięgle sie zastanawiam czy dobrzez robilam dając malemu bactrim! Oli wczoraj spał 18-8 bez przerwy, rano optymistycznie wysmarkał zielone zwarte gluty a potem znowu to samo, woda z nosa, nos zatkany, biedny charcze, mowi zachrypnięty. Jak nie bedzie widac poprawy jedziemy do pediatry prywatnie On zawsze konkretnie na temat bez gdybania!
Wczoraj mialam takie akcje z dawaniem antybiotyku malemu ze szok! W mleku nie chciał, a rozrobilam w małej ilosci zeby zjadł, a nie bylam pewna czy zje bo zatkany nos ;/ wiec nie tknął. Wiec wywalilam mleko z lekiem i wlalam na lyzeczkę mniej trochę, jeszcze trochę mi wylał. Musialam go rozbudzic, Oli po prostu spał na siedząco, włączylam teledyski zeby sie rozbudził i mi wypił, po pol godzinie rozbudzania go wypił i poszedł spać, no ale nie pełną dawkę ;/

Ja juz załamuję ręce! ten katar jest tragiczny! juz 7 dzien ;/ Oli bardzo mało je ;/ schudł mi, i na dodatek dostał takich sincy pod oczami ze szok!
 
Do góry