reklama
Irlandia - bardzo się cieszę:-). Teraz na pewno już szybciutko Olo dojdzie do siebie w domku
. A i Ty też odpoczniesz![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Buba - super, że Franek się naprawił![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
A ja byłam u alergologa z Inguchą: Zyrtec, Elocom itp.
Więc mam do Was prośbę - jeśli macie namiar na dobrego alergologa to będę bardzo wdzięczna - chciałabym to leczenie skonsultować u kilku specjalistów. Już się nauczyłam nieufać w kompetencje lekarzy.
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Buba - super, że Franek się naprawił
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
A ja byłam u alergologa z Inguchą: Zyrtec, Elocom itp.
Więc mam do Was prośbę - jeśli macie namiar na dobrego alergologa to będę bardzo wdzięczna - chciałabym to leczenie skonsultować u kilku specjalistów. Już się nauczyłam nieufać w kompetencje lekarzy.
vici
mama Victor´a & Raphael`a
Super wiesci![Yes :yes: :yes:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes4lo.gif)
A my dzis do lekarza na szczepienie i musze poruszyc temat nog.Victor jak chodzi to zaczol stawiac lewa stope do srodka:-(mial tak kiedys ale przeszlo a teraz z tygodnia na tydzien coraz gorzej
![Yes :yes: :yes:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes4lo.gif)
A my dzis do lekarza na szczepienie i musze poruszyc temat nog.Victor jak chodzi to zaczol stawiac lewa stope do srodka:-(mial tak kiedys ale przeszlo a teraz z tygodnia na tydzien coraz gorzej
Priscilla
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 2 192
Oj Vici, zwroc na to koniecznie uwage
My tak mielismy i dostalismy skierownaie do Centrum Zdrowia Dziecka.
Tam lekarka nas nastraszyla, ze jak nie przejdzie to operacja.
Przepisala na wstepie luski do spania bo sa znacznie tansze od specjalistycznych bucikow (okazalo sie, ze luski kosztuja 1000zl
, ale zalatwilismy dofinansowanie itp i wyszlo przyzwoicie.
Teraz na kontroli okazalo sie, ze jest znacznie lepiej. No i od tamtej pory zwracamy bardzo uwage na buciki. Kupujemy kapcie Daniela bo super trzymaja kostke, buciki to na dwor tez staramy sie zdrowsze wybierac.
My tak mielismy i dostalismy skierownaie do Centrum Zdrowia Dziecka.
Tam lekarka nas nastraszyla, ze jak nie przejdzie to operacja.
Przepisala na wstepie luski do spania bo sa znacznie tansze od specjalistycznych bucikow (okazalo sie, ze luski kosztuja 1000zl
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Teraz na kontroli okazalo sie, ze jest znacznie lepiej. No i od tamtej pory zwracamy bardzo uwage na buciki. Kupujemy kapcie Daniela bo super trzymaja kostke, buciki to na dwor tez staramy sie zdrowsze wybierac.
vici
mama Victor´a & Raphael`a
Akurat na buty tez zwracam uwage aby mialy dobrze profilowany srodek i takie tam.W domu biega na bosaka nie lubi kapci i go nie zmuszam.A ta noge zauwazylam w miare niedawno tyle,ze szybko postepuje.Teraz maly spi ale potem lece do lekarza juz dzwonilam i moge przyjsc(przyjmuje od 15 do 19 wiec na bank zdaze)Troche mnie to przerazilo i zobaczymy co powie.
Kurczę - na nóżkach sie nie znam.
Ale moja siostra, jak była mała, to czasami dziwnie chodziła, jak rosła. Bolały ją stawy i dlatego tak chodziła.
Nawet jakieś zastrzyki dostawała.
A Jagoda już po lekarzu. I nic. Znaczy się nic więcej nie możemy zrobić poza tym, co robimy do tej pory z tym paskudnym kaszlem.
Tylko clemastin jeszcze nam Jagodzie przepisała. Kiedyś dawno temu, chyba Idzia, coś o nim pisała. Idę poszukać, bo jeszcze tego nie przerabialiśmy.
Za to lekarka mnie pochwaliła (co mój mąż mi przekazał), że świetnie sobie poradziłam z grypą żołądka u Jagody. Dumna z siebie jestem, jak nie wiem
Podobno nawet nie jesteśmy świadomi, jak mi to dobrze wyszło ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ale moja siostra, jak była mała, to czasami dziwnie chodziła, jak rosła. Bolały ją stawy i dlatego tak chodziła.
Nawet jakieś zastrzyki dostawała.
A Jagoda już po lekarzu. I nic. Znaczy się nic więcej nie możemy zrobić poza tym, co robimy do tej pory z tym paskudnym kaszlem.
Tylko clemastin jeszcze nam Jagodzie przepisała. Kiedyś dawno temu, chyba Idzia, coś o nim pisała. Idę poszukać, bo jeszcze tego nie przerabialiśmy.
Za to lekarka mnie pochwaliła (co mój mąż mi przekazał), że świetnie sobie poradziłam z grypą żołądka u Jagody. Dumna z siebie jestem, jak nie wiem
vici
mama Victor´a & Raphael`a
Hmmm to az tak
Ja bylam przekonana(do teraz)ze nawet zdrowiej bez kapci dlatego nie naciskalam na to.Priscilla jak mozesz napisz cosik wiecej.
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Priscilla
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 2 192
Kochana, no wlansie nie powinno sie chodzic na bosaka w tym wieku. Zalecane jest chodzenie boso po piachu, kamieniach, trawie itp, ale nie na codzien po dywanach czy panelach
"Przy doborze butów w tym okresie szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na stabilizację stawu skokowego (buty dobrze trzymające kostkę). Znacznie mniej istotnym problemem jest ukształtowanie podeszwy w bucie. Chodzenie na boska, w typowych kapciach lub tenisówkach powoduje powstawanie i rozwój deformacji stóp ( płaskostopie czynnościowe, koślawe ustawienie pięt, koślawość kolan) , jest przyczyną zaburzeń wydolności i estetyki chodu ( chód z przywodzeniem przodostopia, piętowy, „gołębi”, „z zamiataniem „) i często powoduje dolegliwości bólowe podudzi ( małe dziecko zwykle nie zgłasza że bolą go nóżki natomiast po przejściu niewielkiego odcinka ucieka „na rączki. Obuwie dla dziecka w tym okresie musi dobrze stabilizować stawy skokowe, być dobrze dopasowane do szerokości stopy dziecka, stosunkowo przewiewne (ze względu na zwiększoną potliwość i czas stosowania)."
"Dzieci mogą uczyć się chodzić bez butów, lecz potrzebują butów do ochrony i prawidłowego rozwoju. Stopa dziecka kształtuje się pod wpływem kontaktu z podłożem. W czasach nie tak dawnych podłoże to było zimne, nierówne, nieprzyjemne (trawa, kamienie, beton, deski, piasek) , ale stanowiło czynnik stymulujący prawidłowy rozwój stopy małego człowieka. W dobie ciepłych paneli, wykładzin dywanów komfortowe podłoże nie stanowi już czynnika stymulującego rozwój stóp. Poprawa komfortu życia w ostatnim wieku odbiła się negatywnie na stopach. Równe, miękkie, ciepłe powierzchnie dywanów, wykładzin, podłóg przestały stymulować prawidłowy rozwój stóp Konsekwencją komfortowego podłoża i często złych butów jest powszechne ( choroba cywilizacyjna) występowanie płaskostopia czynnościowego, koślawości kolan zaburzeń wydolności i estetyki chodu u dzieci i młodzieży. "
Stawianie stop do srodka nazywane jest chodem golebim. Chociaz nasza lekarka okreslila to jakims syndromem.
"Stawianie stóp do środka (tzw. chód gołębi) to bardzo częsty sposób poruszania się małych dzieci. Wynika on z nie do końca ukształtowanego stawu biodrowego (proszę nie mylić tego problemu z dysplazją, która też polega na niepełnym wykształceniu się stawu). Staw biodrowy jest strukturą przestrzenną czyli posiadającą trzy wymiary. Jednym z takich wymiarów jest kąt antetorsji szyjki kości udowej, który jest odmienny u dzici i dorosłych (stopniowo się zmniejsza). Chodząc, dziecka stara się utrzymać zwarość stawu biodrowego i, przy większej niż u dorosłego antetorsji, wykrzywia stopy. "
"Na podłożu tej deformacji może się rozwinąć tzw. zespół posturalny (deformacja sylwetki, skolioza, rotacja miednicy, koślawośc kolan, tyłostopia, konflikt w stawie rzepkowo-udowym, dyskopatie, bóle barków i wiele innych problemów). Im wcześniej zajmiemy się korekcją (głownie rehabilitacja) tym łatwiej uzyskać zadowalający efekt. Po zakończeniu rozwoju szkieletu możemy tylko działać objawowo."
My mielismy zakladac odwrotnie butki na ok. godzine dziennie, zakladac luski do spania, masowac stopki na zewn, kupowac butki z wyzsza cholewka.
"Przy doborze butów w tym okresie szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na stabilizację stawu skokowego (buty dobrze trzymające kostkę). Znacznie mniej istotnym problemem jest ukształtowanie podeszwy w bucie. Chodzenie na boska, w typowych kapciach lub tenisówkach powoduje powstawanie i rozwój deformacji stóp ( płaskostopie czynnościowe, koślawe ustawienie pięt, koślawość kolan) , jest przyczyną zaburzeń wydolności i estetyki chodu ( chód z przywodzeniem przodostopia, piętowy, „gołębi”, „z zamiataniem „) i często powoduje dolegliwości bólowe podudzi ( małe dziecko zwykle nie zgłasza że bolą go nóżki natomiast po przejściu niewielkiego odcinka ucieka „na rączki. Obuwie dla dziecka w tym okresie musi dobrze stabilizować stawy skokowe, być dobrze dopasowane do szerokości stopy dziecka, stosunkowo przewiewne (ze względu na zwiększoną potliwość i czas stosowania)."
"Dzieci mogą uczyć się chodzić bez butów, lecz potrzebują butów do ochrony i prawidłowego rozwoju. Stopa dziecka kształtuje się pod wpływem kontaktu z podłożem. W czasach nie tak dawnych podłoże to było zimne, nierówne, nieprzyjemne (trawa, kamienie, beton, deski, piasek) , ale stanowiło czynnik stymulujący prawidłowy rozwój stopy małego człowieka. W dobie ciepłych paneli, wykładzin dywanów komfortowe podłoże nie stanowi już czynnika stymulującego rozwój stóp. Poprawa komfortu życia w ostatnim wieku odbiła się negatywnie na stopach. Równe, miękkie, ciepłe powierzchnie dywanów, wykładzin, podłóg przestały stymulować prawidłowy rozwój stóp Konsekwencją komfortowego podłoża i często złych butów jest powszechne ( choroba cywilizacyjna) występowanie płaskostopia czynnościowego, koślawości kolan zaburzeń wydolności i estetyki chodu u dzieci i młodzieży. "
Stawianie stop do srodka nazywane jest chodem golebim. Chociaz nasza lekarka okreslila to jakims syndromem.
"Stawianie stóp do środka (tzw. chód gołębi) to bardzo częsty sposób poruszania się małych dzieci. Wynika on z nie do końca ukształtowanego stawu biodrowego (proszę nie mylić tego problemu z dysplazją, która też polega na niepełnym wykształceniu się stawu). Staw biodrowy jest strukturą przestrzenną czyli posiadającą trzy wymiary. Jednym z takich wymiarów jest kąt antetorsji szyjki kości udowej, który jest odmienny u dzici i dorosłych (stopniowo się zmniejsza). Chodząc, dziecka stara się utrzymać zwarość stawu biodrowego i, przy większej niż u dorosłego antetorsji, wykrzywia stopy. "
"Na podłożu tej deformacji może się rozwinąć tzw. zespół posturalny (deformacja sylwetki, skolioza, rotacja miednicy, koślawośc kolan, tyłostopia, konflikt w stawie rzepkowo-udowym, dyskopatie, bóle barków i wiele innych problemów). Im wcześniej zajmiemy się korekcją (głownie rehabilitacja) tym łatwiej uzyskać zadowalający efekt. Po zakończeniu rozwoju szkieletu możemy tylko działać objawowo."
My mielismy zakladac odwrotnie butki na ok. godzine dziennie, zakladac luski do spania, masowac stopki na zewn, kupowac butki z wyzsza cholewka.
reklama
vici
mama Victor´a & Raphael`a
Dzieki wielkie za tego posta.Masakra jakas.W masowaniu mam wprawe bo maly po urodzeniu wykrzywial nogi i sama to skorygowalam(lekarz mi pokazal jak masowac) Do tej pory bylo ok ale teraz znow sie zaczyna.Ide dzis bo nie chce dlugo czekac jak to tak szybko postepuje.I narazie jedna noga idzie do wewnatrz ale kto wie co byloby dalej.Jak ten nic nie wskora to jutro jade do ortopedy i juz.
Podziel się: