reklama
Na szczescie blisko:-)
zastanawiam się, czy Antek w szpitalu wirusa nie złapał, wiekszośc dzieci na oddziale biegunke miała, a Antek mi dzisiaj zwymotował i jeśc za bardzo nie chce, mamy jechac na inhalacje na 7 wec zobaczymy do tego czasu czy nic sie nie zmieni.
zastanawiam się, czy Antek w szpitalu wirusa nie złapał, wiekszośc dzieci na oddziale biegunke miała, a Antek mi dzisiaj zwymotował i jeśc za bardzo nie chce, mamy jechac na inhalacje na 7 wec zobaczymy do tego czasu czy nic sie nie zmieni.
Maarta - dużo zdrowia dla synka, a biorąc pod uwagę, to co napisałaś, to całe szczęście, że Antoś nie musi siedzieć w szpitalu.
Jagoda już bez kataru. Kaszel wydawało sie, że przechodzi, ale od wczoraj znowu gorszy. Nie wiecie, kiedy skończy się tegoroczna zima i zacznie ładna pogoda?
Jagoda już bez kataru. Kaszel wydawało sie, że przechodzi, ale od wczoraj znowu gorszy. Nie wiecie, kiedy skończy się tegoroczna zima i zacznie ładna pogoda?
magdalena25
Majowe mamy'08 Przeszczęśliwa mamuśka
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2005
- Postów
- 2 899
Mam nadzieję, że z Antosiem będzie już dobrze.
I spedziliśmy dzisiejsza noc w szpitalu, Antos wymiotował i podłączyli mu kroplówkę, złapał wirusa ze szpitala
ale juz teraz jest lepiej, siedzi w domku z Babcią. Mam nadzieje ze to juz koniec. Ja nie spałam od 5 dni, tzn pospałam po 3 godz:-( padam!
reklama
Rybcia_21
Fanka BB :)
Och maarta szkoda mi was oboje.
Nich już teraz będzie wszystko ok .
Dużo zdrówka dla Antosia.
Nich już teraz będzie wszystko ok .
Dużo zdrówka dla Antosia.
Podziel się: