Mnie też niedobrze, a jeszcze wymiotowała budyniem czekoladowym, którego nienawidzę. Prawie się do niej dołączyłam.
Dobrze, że jej polarka ściągnęłam przed podróżą, to przynajmniej miałam ją w co przebrać. Chyba znowu zacznę wozić dodatkowe ubranko w każdą podróż. Dobrze, że chociaż pielucha tetrowa i chusteczki do pupy są obowiązkowe w torbie
Dobrze, że jej polarka ściągnęłam przed podróżą, to przynajmniej miałam ją w co przebrać. Chyba znowu zacznę wozić dodatkowe ubranko w każdą podróż. Dobrze, że chociaż pielucha tetrowa i chusteczki do pupy są obowiązkowe w torbie