..aenye
Mama grudniowa'06
hej majenki :-)
zakladam nowy watek, na ktorym bedziemy mogly dzielic sie watpliwosciami co do zdrowka i opieki nad nad malenstwami.
panna migotka poruszyla na glownym temat sab simplex - sama duzo dobrego slyszalam o tym specyfiku, ale ja u siebie przetestowalam esputikon (czy cos w ten desen - o podobnym skladzie do sab simplex) i srednio pomagal, za to polecam GRIPE WATER - rewelacja!
ja mam inny klopot, mianowicie mlodemu okropnie luszczy sie skora :-( 'caly' schodzi normalnie. straszne. pierwsze dwa dni, jak byl w szpitalu, to normalnie sucha skorupka, az mial ranki w zgieciach. teraz co chwile natluszczam i jest lepiej, ale okropnie to wyglada :-( dzis mu schodzi juz nawet z buziuni :-(
uzywam oilatum do kapieli, parafiny, iwostinu - emulsji nawilzajacej i jakos idzie, coz, ta skorka musi sie ponoc wytrzec :-( ponoc charakterystyczne to dla dzieci 'przenoszonych', ale moj nieprzenoszony wszakze, wiec nie wiem.. :-(
bidulek :-(
zakladam nowy watek, na ktorym bedziemy mogly dzielic sie watpliwosciami co do zdrowka i opieki nad nad malenstwami.
panna migotka poruszyla na glownym temat sab simplex - sama duzo dobrego slyszalam o tym specyfiku, ale ja u siebie przetestowalam esputikon (czy cos w ten desen - o podobnym skladzie do sab simplex) i srednio pomagal, za to polecam GRIPE WATER - rewelacja!
ja mam inny klopot, mianowicie mlodemu okropnie luszczy sie skora :-( 'caly' schodzi normalnie. straszne. pierwsze dwa dni, jak byl w szpitalu, to normalnie sucha skorupka, az mial ranki w zgieciach. teraz co chwile natluszczam i jest lepiej, ale okropnie to wyglada :-( dzis mu schodzi juz nawet z buziuni :-(
uzywam oilatum do kapieli, parafiny, iwostinu - emulsji nawilzajacej i jakos idzie, coz, ta skorka musi sie ponoc wytrzec :-( ponoc charakterystyczne to dla dzieci 'przenoszonych', ale moj nieprzenoszony wszakze, wiec nie wiem.. :-(
bidulek :-(