aniolek1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2012
- Postów
- 737
reklama
nineczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Wrzesień 2005
- Postów
- 2 610
Dziewczyny - help!
Któraś z was dostała od lekarza pozwolenie na używanie lactulosum albo czegoś w ten deseń na zaparcia? Wizytę mam za trzy tygodnie a pojawił się i u mnie ten problem... Co polecacie, bo ewaq już nie chcę więcej brać.
Któraś z was dostała od lekarza pozwolenie na używanie lactulosum albo czegoś w ten deseń na zaparcia? Wizytę mam za trzy tygodnie a pojawił się i u mnie ten problem... Co polecacie, bo ewaq już nie chcę więcej brać.
Spróbuj z kiwi na czczo i wodą, a z leków to polecam czopki glicerynowe, ale pediatrycznę- są łagodniejsze.....
Ja zawsze tylko czopki...a może codziennie zalej wieczoem kilka śliwek suszonych wodą i odstaw na noc, rano to wszystko zjedz i wypij.........co do Lactulozy to ja sie nie wypowiem, bo nie wiem czy można w ciąży.....w ogóle jej nie lubię jako leku.....;-)Czopki już sprawdzone, pomagają ale strasznie boleśnie, bo mam zatwardzenia jeszcze koszmarne. Szukam czegoś "rozluźniającego", bo jak tak dalej pójdzie to jak nic hemoroidy gwarantowane
Ależ temat na niedzielny poranek wynalazłam
justyna3003
Fanka BB :)
mi lekarz pozowlil na lactulose-ten syropek-oczywiscie w sytuacjach awaryjnych a nie na codzien-i dziala, a z naturalnych a super skutecznych srodkow polecam sok z suszonych kalifornijskich sliwek do kupienia w sklepach ze zdrowa zywnoscia czy na jakichs dietowych regalaw w wiekszych sklepach-tylko jesli chodzi o ten sok to u mnie wystarcza 2 lyzki stolowe a nie tyle ile zalecaja na butelce.
kota-behemota
Q & H team
dziewczyny uważajcie z tymi syropkami przeczyszczjącymi, bo mogą wywołać skurcze porodowe! przecież lewatywę przed porodem robi się m.in. ze względu na to, że jest super naturalnym środkiem naskurczowym, więc ostrożnie.
mi pomagają jabłka, codziennie zjadam co najmniej jedno, bardzo mam na nie ochotę. poza tym kiedyś już pisałam, śliwki! rewelacja, mały słoiczek Hipp dla dzieci ze śliwką i po godzince spokojnie lecicie do kibelka
)
mi pomagają jabłka, codziennie zjadam co najmniej jedno, bardzo mam na nie ochotę. poza tym kiedyś już pisałam, śliwki! rewelacja, mały słoiczek Hipp dla dzieci ze śliwką i po godzince spokojnie lecicie do kibelka
)
Ja polecam czopki glicerynowe. Po syropie lactulosum wymiotuję i mi słabo i źle - jakoś dziwnie na mnie działa. A z naturalnych metod - pomaga zjedzenie jabłka lub dwóch na wieczór, albo poł godziny przed śniadaniem. Działa. No i od czasu do czasu owsianka na mleku na śniadanie, chlebek pełnoziarnisty (najlepiej pumpernikiel), śliwki suszone...
reklama
anka-skakanka
Fanka BB :)
Lizosomek ja też po syropie słabo się czuję i wymiotuję... Ale stosuję....