Nikos
Mama Kuby i Leny
hayne1 pisze:Uwierzcie na słowo że zdradzić można nie dotykając drugiej osoby... Zdrada zaczyna sie w głowie, seks też... No przynajmniej z mojego punktu widzenia..
Być może jest w tym trochę racji, ale to znaczyłoby że zdradziłam swego męża już z tysiąc razy.
Ha ciekawe, bo ja tak nie myślę.
To, że mamy sny erotyczne, czy nawet podobne myśli z uczestnictwem osoby innej niż współmałżonek, moim zdaniem nie oznacza zdrady.
W małżeństwie, zwłaszcza kiedy powoli zaczyna wkradać się rutyna nieraz rodzą się w głowie takie myśli.
Nawet mój mąż przyznał kiedyś, że miał takie myśli.
Ja nie przejęłam się tym, gdyż sama miewam podobne.
Myślę, że jest to normalne, a jeśli nie to i tak nam to nie przeszkadza.
Pozdrawiam