reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdjecia naszych pociech

dzag, hahah, jaki tatuś taki syn :)

a u nas stuknęło 5 miesięcy! wkrótce zrobię zdjęcie porównawcze, bo sama jestem w szoku jak ta toliśka urosła! a póki co żujemy gumowe herbatniki i turlamy się po macie ;)

zdjęcie(4).jpgzdjęcie(5).jpgzdjęcie(6).jpgzdjęcie(1).jpgzdjęcie.jpgzdjęcie(3).jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzag dobre;)
Weronka że jeszcze się mieścicie w gondolkę!!! My od miesiaca w spacerówce.
Irisson może jej przeszkadzał. Jak my bylismy w szpitalu to Szymek byl niespokojny, placzliwy i łapał za wenflon - jak mu zmienili miejsce to wogóle nie zwracal uwagi.I może jej przeszkadzał. Jak my bylismy w szpitalu to Szymek byl niespokojny, placzliwy i łapał za wenflon - jak mu zmienili miejsce to wogóle nie zwracal uwagi.
 
Milionka bo jej włosów nie zgoliły, to ją ciągnęło, na szczęście wytrzymał ledwo 10h i sam wyszedł :-p ale siniaka mamy pięknego na głowie :dry:
 
Irisson, na szczęście go nie zauważa chyba, bo nie stara się go łapać. Za to te paseczki na rączkach to jakaś porażka. Warchlaki w Warszawie coś wymyśliły, szkoda że przy tym nie pomyślały :wściekła/y:. Tymek ma zdartą skórkę tam gdzie dobija mu ten paseczek do dłoni, a chłopczyk z łóżeczka obok ma mega odparzenie. Rodzice mu to oficjalnie przecięli nożyczkami i ściągnęli. Inny chłopak z sali miał to zapięte luźniej - to zębami ściągnął.
 
reklama
Do góry