reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zdjęcia naszych II kreseczek i ciążowych brzuszków

reklama
Kolorowa, urokliwy brzuch :tak:

Dziewczyny, wy sobie zdajecie sprawę z tego, ILE trzeba jeść, żeby przytyć 30 kg w ciąży nie leżącej (zakładając, że nie zatrzymuje się woda w organizmie)? To są GIGANTYCZNE ilości kalorii. Ja w okresie największej mojej otyłości potrafiłam codziennie pochłonąć olbrzymie ilości kalorycznego jedzenia (np. na śniadanie miskę słodzonej owsianki i białą bułkę z dżemem, później 15-20 dag ciastek, obiad - jakiś tam kotlet w panierce i furę ziemniaków, później bułkę lub 2-3 kromki chleba z serem i majonezem, kolację, paczkę chipsów - i tak DZIEŃ W DZIEŃ!!! Razem ok. 3000-4000 kalorii!!!!!!), ale przyrost wagi mimo to nie był tak błyskawiczny. A przypominam, że w ciąży, o ile się faktycznie nie leży, ma się PRZYSPIESZONE spalanie kalorii. Powiem serio i szczerze - mam rozciągnięty żołądek i potrafię zjeść olbrzymie ilości jedzenia, ale w ciąży, zwłaszcza tej wysokiej, po prostu nie da się rady FIZYCZNIE tego zmieścić. I mówię to jako osoba, która w wieku dwudziestu lat ważyła ponad 110 kg i wyglądała tragicznie :sorry2: Zresztą widziałyście zdjęcia.
 
A ja muszę komuś dzisiaj ponarzekać i się pożalić, że dzisiaj moja waga pokazała 15kg na + w 32tc :( i zauważyłam, że od ok. 2 miesięcy, na tydzień przybieram 1kg. jak tak dalej pójdzie to pod koniec ciąży będę ważyć ponad 20 kg :( Dodam, że wcale się jakoś nie obżeram, czasami zjem coś słodkiego czy smażonego- mniej zdrowego ale to rzadko.... Z drugiej strony jak się zaczęłam ograniczać to mja waga stanęła ale miałam wrażenie, że jem za mało i że mogę tym zaszkodzić Maleństwu.. i przejmuje się tym, bo znając siebie i swoją przemianę materii wiem, ze nie łatwo będzie mi wrócić do wagi z przed ciąży:-(
Ponarzekałam.
 
Kolorowa zgrabny brzuszek, jak i jego właścicielka :) u mnie jest 16 na plusie i tez się specjalnie nie obżeram, ale mam często okropne ssanie w żołądku i fakt, jak Citrus mówi fizycznie nie da się w siebie zbyt wiele wpakować na raz, dlatego staram się jeść często, ale w umiarkowanych ilościach, no i pożywne posiłki, a nie puste kalorie, ale i tak nagle z wagi 64 nagle mam 80 :szok:, choć mój mózg jeszcze tego nie zakodował ;)
 
DSCF3372.jpg a to my grubasy, 33 tc, Wielkanoc ;)
 

Załączniki

  • DSCF3372.jpg
    DSCF3372.jpg
    31,3 KB · Wyświetleń: 131
reklama
Do góry