reklama
asinka grzywka Tymka wymiata!!!
mamusia ale Tymciowi dobrze w wannie, ja chyba też muszę z Mają bez krzesełka wskoczyć
zolzik Edi to chyba straszny wesołek musi być - na każdym zdjęciu roześmiany
Dzastina najbardziej podoba mi się Oli kionsumujący krawat;-)
Blusia piękne masz dzieciaczki, a rzęsy Jasia to jak firanki takie długie!!!
Agabre ale masz strojnisię!! Ślicznie Hanulka wygląda
dolis piękne oczka ma Twoja Malwinka
A ja dorzucę jeszcze jedną Majcię
Aestima wrzuć jeszcze raz Miesia bo nie widać tych zdjęć
mamusia ale Tymciowi dobrze w wannie, ja chyba też muszę z Mają bez krzesełka wskoczyć
zolzik Edi to chyba straszny wesołek musi być - na każdym zdjęciu roześmiany
Dzastina najbardziej podoba mi się Oli kionsumujący krawat;-)
Blusia piękne masz dzieciaczki, a rzęsy Jasia to jak firanki takie długie!!!
Agabre ale masz strojnisię!! Ślicznie Hanulka wygląda
dolis piękne oczka ma Twoja Malwinka
A ja dorzucę jeszcze jedną Majcię
Aestima wrzuć jeszcze raz Miesia bo nie widać tych zdjęć
Ostatnia edycja:
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
dzieciaczki CUDOWNE!!!!!!!
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Piękne wszystkie dzieci..i tak rosną i się zmieniają...najbardziej podobna do siebie od urodzenia jest Maja od Madzioolki, Michalinka od Larvuni i Julia od Doris...reszta dzieciaczków to się tak zmienia, że trudno poznac....super słodziaki...
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
Mrsmoon, masz rację, z Edgarka jest takie właśnie wesołek - prawie cały czas się śmieje :-) Podobnie jak Majeczka na ostatnim zdjęciu
A dziś pokażę Wam, jak Edi zaprzyjaźnił się z Kalimbą :-)
edit.: Na przedostatnim zdjęciu machnęłam ręką, bo Kalimba zaczęła odwracać łepek w stronę Ediego - no więc ja od razu reakcja, w razie czego. A ta nasz psica chciała małego polizać tylko... :-)
A dziś pokażę Wam, jak Edi zaprzyjaźnił się z Kalimbą :-)
edit.: Na przedostatnim zdjęciu machnęłam ręką, bo Kalimba zaczęła odwracać łepek w stronę Ediego - no więc ja od razu reakcja, w razie czego. A ta nasz psica chciała małego polizać tylko... :-)
Ostatnia edycja:
a dlaczego zabraniasz kontaktu zwrokowego psa i dziecka?? zolza ;p ty niedobra ;p
moj sunia podchodzi do Misiuli jak lezy na ziemi, daje jej buziaka, obwacha pieluche i idzie dalej
ale staram sie patrzec zawsze na psa, z reszta w ciagu dnia nasza ma swoje poslanie i tam przesypia wiekszosc dnia ;-)
a od Frucia nasz sunia ucieka kiedys wpierdziel dostala za niego, bo jak mlody hbyl maluni to pokazac chciala ze jest wazniejsza i klami przed jego twarza klapla. Ale moj jej wpierdzielil w tedy, na szczescie tylko postraszyc chciala, bo ona nawet muchy by nie skrzywdzila... ale sam fakt ze do dziecka zeby pokazala to jej sie niezle oberwalo... do teraz jak widzi malego to odrazu patrzy na nas i glowe spuszcza. A jak mlody jej dokucza to mu ucieka...
Wiem ze moj pies plochliwy jest ona nawet jak gazeta spadnie ze stolu to chowa sie za firanke lub do lazienki ucieka... ale zwierz to tylko zwierz...
no i jestem zwolenniczka wychowywania dzieciaczkow ze zwierzetami...
a teraz na temat :-);-) ŚLICZNOSCI TE NASZE CZERWCOWE MALUCHY
moj sunia podchodzi do Misiuli jak lezy na ziemi, daje jej buziaka, obwacha pieluche i idzie dalej
ale staram sie patrzec zawsze na psa, z reszta w ciagu dnia nasza ma swoje poslanie i tam przesypia wiekszosc dnia ;-)
a od Frucia nasz sunia ucieka kiedys wpierdziel dostala za niego, bo jak mlody hbyl maluni to pokazac chciala ze jest wazniejsza i klami przed jego twarza klapla. Ale moj jej wpierdzielil w tedy, na szczescie tylko postraszyc chciala, bo ona nawet muchy by nie skrzywdzila... ale sam fakt ze do dziecka zeby pokazala to jej sie niezle oberwalo... do teraz jak widzi malego to odrazu patrzy na nas i glowe spuszcza. A jak mlody jej dokucza to mu ucieka...
Wiem ze moj pies plochliwy jest ona nawet jak gazeta spadnie ze stolu to chowa sie za firanke lub do lazienki ucieka... ale zwierz to tylko zwierz...
no i jestem zwolenniczka wychowywania dzieciaczkow ze zwierzetami...
a teraz na temat :-);-) ŚLICZNOSCI TE NASZE CZERWCOWE MALUCHY
Larvuniu, cudnaś :-)
Pozwalam Kalimbie wąchać i polizać małego, ale zawsze jestem tuż obok. Jak piszesz, zwierz to tylko zwierz. Choć ona ani razu nie próbowała pokazać,że jest ważniejsza od niego [co innego z kotem - tu ustaliła hierarchię dawno ;-)]. Jednak najłagodniejszemu zwierzęciu ufać do końca nie można. Ale szalenie się cieszę, że mój szkrab ma możliwość od początku wychowywać się ze zwierzakami :-)
A Kalimba z reguły tak właśnie leży sobie i pozwala się głaskać. Mały zawsze zaciśnie łapkę i kilka kłaków wyjmie, ale te, które są do wyczesania ;-) Pilnuję, żeby nie szczypał jej, bo chcę od początku wbić mu do łebka, że nie wolno zwierza męczyć.
Pozwalam Kalimbie wąchać i polizać małego, ale zawsze jestem tuż obok. Jak piszesz, zwierz to tylko zwierz. Choć ona ani razu nie próbowała pokazać,że jest ważniejsza od niego [co innego z kotem - tu ustaliła hierarchię dawno ;-)]. Jednak najłagodniejszemu zwierzęciu ufać do końca nie można. Ale szalenie się cieszę, że mój szkrab ma możliwość od początku wychowywać się ze zwierzakami :-)
A Kalimba z reguły tak właśnie leży sobie i pozwala się głaskać. Mały zawsze zaciśnie łapkę i kilka kłaków wyjmie, ale te, które są do wyczesania ;-) Pilnuję, żeby nie szczypał jej, bo chcę od początku wbić mu do łebka, że nie wolno zwierza męczyć.
Ostatnia edycja:
reklama
Podziel się: