reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zberezne sny

reklama
Oj tam, we śnie możemy robić różne głupie rzeczy. Ważne, żeby się to nie przekradało do rzeczywistości :p Fantazje erotyczne są fajne :-)
 
Według teorii Zygmunta Freuda sny są odzwierciedleniem najskrytszych marzeń , szczególnie tych niespełnionych na jawie.
Często nasze sny nas samych zaskakują, bo nie do końca je rozumiemy.
 
No to masz problem. Ja kiedyś powiedziałam swojemu, że chciałabym to zrobić z dwoma facetami i jest to moją fatnazją, to do dzisiaj mi to wypomina z wyrzutem.
 
Freuda był kłamcą, dużą część wyników po prostu zmyślił

http://www.tonieprzejdzie.pl/2012/12/21/zygmunt-oszust-freud-psychoanaliza-obnazona/

Lepiej więc nawet żartobliwie nie powoływać się na tego zboka. Ale opowiadajcie dalej:-), marul Twój sen genialny i co przyjechał autobus?
 
Jacek i Jagoda - eee tam, Freud zasłynął z tego, więc logiczne jest, że będziemy się na niego powoływać pisząc o snach, zbereźnych zwłaszcza. W XXI wieku wszystkich twórców teorii psychologicznych i filozoficznych można w ten sposób obalać, a artykuł, który przytoczyłaś wlecze się, jak flaki z olejem... Także powoływanie się na Freuda jest jak najbardziej zasadne, moim zdaniem, bo bardziej znanego "gościa od seksu" to chyba nie ma... Chyba, że Doktor Szczyt :D
 
Jacek i Jagoda - eee tam, Freud zasłynął z tego, więc logiczne jest, że będziemy się na niego powoływać pisząc o snach, zbereźnych zwłaszcza. W XXI wieku wszystkich twórców teorii psychologicznych i filozoficznych można w ten sposób obalać, a artykuł, który przytoczyłaś wlecze się, jak flaki z olejem... Także powoływanie się na Freuda jest jak najbardziej zasadne, moim zdaniem, bo bardziej znanego "gościa od seksu" to chyba nie ma... Chyba, że Doktor Szczyt :D
Lew Starowicz i Wisłocka są wystarczająco znani. A jeśli jakiś psycholog, psychoterapeuta i pokrewny tylko opiera się w swojej pracy na teoriach Freuda, to jest niedouczony, bo od tamtego czasu wymyślono wiele innych, mądrych i skutecznych rzeczy, które dalekie były od twierdzeń tego pana.

A co do realizacji fantazji, to zawsze powinny być za zgodą obu stron, a i nie zawsze realizacja prowadzi do dobrych rzeczy, bo po chwilowym zaspokojeniu przychodzi niepokój, że jednak żałuje się tego, co się stało. Całkiem normalne i zdrowe są sny erotyczne u kobiet, szczególnie w 2 trymestrze, kiedy wzrasta najczęściej zapotrzebowanie na seks, a kobieta pełna jest buzujących w niej hormonów.
 
reklama
Do góry