Zapraszamy

[Joanka]

A pisać każdy może...
Jeden lepiej drugi gorzej ;-)
Nikt Cię stąd mam nadzieję nie wygania, ale każdy niemal prosi Cię o zrozumienie. Zrozumienie tego, że nawet matka własnemu dziecku, któe nadużyło zaufania, nie powie na drugi dzień : idziemy do Mc' Donlads'a Kochanie ?
Chyba to chciała napisać Kinek

 

[kinek]

A pisać każdy może...
Jeden lepiej drugi gorzej ;-)
Nikt Cię stąd mam nadzieję nie wygania, ale każdy niemal prosi Cię o zrozumienie. Zrozumienie tego, że nawet matka własnemu dziecku, któe nadużyło zaufania, nie powie na drugi dzień : idziemy do Mc' Donlads'a Kochanie ?
Chyba to chciała napisać Kinek

Dokładnie tak Joanko

 

[Aniulka]

Przeprosiłam miyu za krzywdy które jej wyrządziłam ale to co zrobiła to cios poniżej pasa.... miyu, naprawdę powinnas się wstydzic...

Przez Ciebie Kangurki straciła dostęp do watków zamknietych, bo ją osobiście wypisałam kiedy dowiedzialam sie ze udostępniła Ci swoje konto.... Normalnie brak mi słów na wszystko co się tu wyprawia

 

[tunia]

no właśnie brak mi słów!
wracam po długiej nieobecności, a tu taka średnio miła niespodzianka.
zawsze omijałam kłótnie, bo przekonana byłam, że dorosłe kobiety potrafią kulturalnie rozwiązać problem. ale się myliłam... tyle niepotrzebnych bolesnych słów, złośliwości, wyrzucanie z forum i inne kuriozalne sprawy.
te kłótnie do niczego nie prowadzą, bo nawet przy przeprosinach wywiązuje się nowa! no dajcie spokój!
Miyu, zrobiła rzecz ohydną i mało lub wcale tego żałuje.
Kangurkom zazdroszczę konsekwencji i wytrwałości.
zresztą obie dziewczyny nie zachowują się teraz absolutnie tak jakby chciały mieć znowu nasze zaufanie, a wręcz przeciwnie mącą i zakładaja nowy wątek zamknięty. przeczytałam sobie wszystkie wypowiedzi i jedno nasuwa się automatycznie, są zaczepne i sarkastyczne. a po tym wszystkim proponowałabym dużo więcej pokory!!!!
rozumiem, że na otwartym będą się spotykały dwa wątki zamknięte i będziemy pisały o..... no właśnie o czym?? to chyba ciut niepoważne. w takim razie po jaką cholerę otwarty, skoro wszystkie się pozamykamy?!

absolutnie nie twierdzę, że Mel jest bez winy. ja rozumiem, że można być pępkiem świata, każdy człowiek na ziemi powinien tak myśleć dla dobrego samopoczucia, ale najistotniejsze jest to, żeby nie naruszać dobra i autonomii innych osób.

 

[misiako]

Dziewczyny chetnie dolacze do Waszego watku:-)
Jestem ciekawa Waszych pociech i z przyjemnoscia zaprezentuje moja pszczoleczke:-)
Tych klotni nie komentuje, bo w nich nie uczestniczylam.
Zachowanie Mel na samym poczatku w stosunku do mojej osoby pozostawialo wiele do zyczenia, od poczatku mnie atakowala albo ignorowala. Wydaje mi sie ze aby czegos od kogos wymagac to trzeba to samo soba reprezentowac. Bylo mi przykro i czulam sie przez niektore z Was niemile widziana. Chce sie od tego odgrodzic gruba krecha i puscic w niepamiec:-)
Dolaczam do tego watku nie po to aby sie klocic, ale zeby ogladac dzieciaki bo strasznie mi tego brakowalo jak Wy wymieniacie sie fotkami,a ja nawet nie wiem jak wygladaja Wasze skarby. Na szczescie od czasu do czasu pojawiaja sie jakies fotki na otwartym, ja tez bede od czasu do czasu Majeczke prezentowac:-) Moze przyjdzie taki czas ze zaprosicie mnie do siebie:-)
Pozdrawiam wszystkie wrzesniowki i Wasze szkraby:-)

 

[miyu]

Po pierwsze Aniulko dobrze wiedziałaś jak to było z tym hasłem chyba adminka Ci napisała jako moderatorce, i nie zganiaj na mnie że dlatego kangurki wyleciała bo to trochę nie fair.

Po drugie Tuniu, Joanko Kinku myślicie że bierne przyglądanie się jak kogoś wyrzucają za nic jest wporządku? Skoro już oceniacie moje postępowanie popatrzcie czasem też na swoje.

Misiako no nareszcie jesteś a już niektórzy myśleli że się wypisałaś cieszę się że do nas dołączysz

Postanowiłam że to jest mój ostatni post na wątku otwartym i tak byście pewnie mnie ignorowały więc szkoda mojego czasu.

Zatem pozdrawiam te co potrafią docenić szczerość ;p

 

[Aniulka]

No zgadza się było tak jak Malina napisala prawie...bo nie odgadłam innych haseł tylko akurat jej spróbowałam no i jak mi się przypadkiem udało jakoś nie mogłam się oprzeć pokusie i zaglądnąć co tam u was. Nie miałam złych zamiarów przykro mi że nadużyłam waszego zaufania mam nadzieję że szczere przyznanie się do winy choć trochę zmniejszy wasz żal do mnie.
.

To jest Twoje przyznanie się do winy, a to jest odpowiedź na nie:

Przeprosiłam miyu za krzywdy które jej wyrządziłam ale to co zrobiła to cios poniżej pasa.... miyu, naprawdę powinnas się wstydzic...

Przez Ciebie Kangurki straciła dostęp do watków zamknietych, bo ją osobiście wypisałam kiedy dowiedzialam sie ze udostępniła Ci swoje konto.... Normalnie brak mi słów na wszystko co się tu wyprawia

właśnie adminka mi napisała, że kangurki udostępniła Ci konto i dlatego wypisałysmy ją z watków zamkniętych.

Pomimo, ze się na nas obraziła i napisała że więcej się nie odezwie na forum, nie chciałyśmy zamykac jej dostępu do forum zamkniętego. Decyzja zapadła DOPIERO po akcji z kontem.

Znowu odwracasz kota ogonem więc może bedzie lepiej jak naprawdę przestaniesz udzielac sie na wrzesniówkach. Sa w Tobie wielkie pokłady pretensji do prawie każdej z nas ( jak nie do kazdej) i daruj sobie miyu już te zaczepki.

 

[Aniulka]

Odnośnie wątków zamkniętych.

Rozmawiałam z aniaslu na ten temat i nie będzie raczej możliwości aby jedna osoba miała dostęp do obydwóch zamknietych.

oto częśc Jej wypowiedzi na ten temat:

Miyu, Kangurki i jeszcze kilka osob chca zamkniete forum , czy chcecie je wlaczyc do Waszego , czy nie. Powiem tez szczerze, ze nie wyobrazam sobie żeby ktos mial dostep do obu watkow. Jestem pewna, ze groziloby to katastrofa:-)

... tu nie chodzi zeby sie opowiadac za jakas strona, tylko dopoki sa takie animozje zeby oczyscic atmosfere, a ciezar kontaktow przeniesc na forum otwarte. czyli wrocic do pomyslu zeby na zamknietym glownie foty i awaryjne akcje. I wyglada, ze warto zebyscie sobie daly czas, ochlonely i zaczely od nowa. Idzie jesien, zimna i ble, badzcie dla siebie dobre.

pozdrawiam:-)

Wypowiedzcie się na ten temat i dajcie znać

 

[edyta27]

Miyu to co napisała Ci Aniulka odnośnie wyrzucenia kangurkowej z zamkniętego to niestety prawda - ona wyleciała na twoje życzenie niestety. My nie miałyśmy zamiaru zamykać jej dostępu po tym jak się z nami pożegnała.

 

[misiako]

Po rozpatrzeniu wszytskich za i przeciw zostane na watku otwartym, bo cokolwiek wybiore to ktos bedzie mial pretensje, a tego nie chce
Szkoda zycia i czasu na pierdoly;-) :-)
Nie bede nikogo osadzac bo wszystkie jestesmy dorosle i umiemy od dawna oceniac co jest dobre a co zle.
Chetnie jak juz wspominalam zobacze od czasu do czasu Wasze skarby i Wam tez zaprezentuje moja Pszczolke:-) WSZYSTKIM:-)