Cześć dziewczyny,
Naszła mnie trochę dziwna rozkmina. Co się dzieje w sytuacji gdy komórka jajowa zostaje zapłodniona ale przez niedrożny jajowod nie ma się jak zagnieździć w macicy? Normalnie gdy jajowod jest drożny ale z jakiegoś powodu komórka się nie zagnieździ obumiera i zostaje wydalona z organizmu... a w takim przypadku jak organizm się z niej oczyszcza? Jakoś się wchłania czy „zalega”
Naszła mnie trochę dziwna rozkmina. Co się dzieje w sytuacji gdy komórka jajowa zostaje zapłodniona ale przez niedrożny jajowod nie ma się jak zagnieździć w macicy? Normalnie gdy jajowod jest drożny ale z jakiegoś powodu komórka się nie zagnieździ obumiera i zostaje wydalona z organizmu... a w takim przypadku jak organizm się z niej oczyszcza? Jakoś się wchłania czy „zalega”