Agnieszka1989
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2020
- Postów
- 54
Ty jak prawdziwa Matka PółkaJa miałam po 100 skurczy na dobe, poważnie. Całe noce ze stoperem. Odliczałam itd.
Jak przyszło co do czego to ok 2 w nocy obudził mnie bol krzyża, po pół godzinie drugi. Wstałam wzięłam prysznic polezalam i nic. Cisza wiec sie położyłam spac dalej. Jak sie obracałam na bok ok 5:30usłyszałam pyk. Pęcherz pękł i zaczęły powoli odchodzić wody, bólu dalej nie było. Dopiero ok 7:30 pojawiły sie bóle co 2-3 min, w samochodzie co minutę.
A urodziłam 10:30.
Bóle bardziej krzyżowe, ktg poszarpane.