- Dołączył(a)
- 9 Luty 2024
- Postów
- 1
Jestem w 11 tygodniu ciąży. Przez cały okres nie miałam praktycznie żadnych typowych objawów poza bólem brzucha na początku oraz bolącymi piersiami i częstszymi wizytami w toalecie. Od dwóch tygodni nie czuję nic. Gdyby nie brak miesiączki to nie czuję się jakbym była w ciąży. Moja wizyta została przesunięta i czekam 5 tygodni na następną. Martwię się. Dodatkowo póki co nie rośnie brzuszek. Czy to powody do niepokoju? Może już szaleję. Proszę o porady