Hejka dziewczyny!
A ja mam już prawie calą wyprawkę jeśli chodzi o ciuszki... Moja teściowa co wchodzi do jakiegoś sklepu to musi coś kupić dla dzidziusia, hehe. Pyta mnie czy to mi się podoba i tak dalej, ja tłumaczę, że niepotrzebnie już teraz kupuje, ale nie dociera
Część rzeczy obiecały mi kumpele, bo po co wydawać tyle kasy, lepiej odłożyć na poważniejsze wydatki. Ale i tak Teściowa powiedziała, że to ona kupuje, mamy się nie przejmować, tratata
Tak więc jestem zwolniona od kosztów. Łóżeczko, pościel i wózek kupią Teście. Ja mam tylko mówić czy mi sie podoba
Jedyną rzeczą jaką kupiłam były śpioszki, które kupiłam we Francji (na drugi dzień po powrocie od żabojadów zmajstrowałam sobie dzidzię, hehe - przeczucie? )
A ja mam już prawie calą wyprawkę jeśli chodzi o ciuszki... Moja teściowa co wchodzi do jakiegoś sklepu to musi coś kupić dla dzidziusia, hehe. Pyta mnie czy to mi się podoba i tak dalej, ja tłumaczę, że niepotrzebnie już teraz kupuje, ale nie dociera
Część rzeczy obiecały mi kumpele, bo po co wydawać tyle kasy, lepiej odłożyć na poważniejsze wydatki. Ale i tak Teściowa powiedziała, że to ona kupuje, mamy się nie przejmować, tratata
Tak więc jestem zwolniona od kosztów. Łóżeczko, pościel i wózek kupią Teście. Ja mam tylko mówić czy mi sie podoba
Jedyną rzeczą jaką kupiłam były śpioszki, które kupiłam we Francji (na drugi dzień po powrocie od żabojadów zmajstrowałam sobie dzidzię, hehe - przeczucie? )