Pisałam w głównym o butelkach i przyszło mi coś do głowy. Każda z nas będzie potrzebować butelek, na początku na sytuacje awaryjne lub do karmienia jeśli sztucznym pokarmem, a później już my wszystkie - do dopajania/dokarmiania malucha.
Kupując butelki warto zwrócić uwagę na opcje mycia ) W tej chwili kolory/obrazki są tak bajeczne i urzekające, a kształty tak wymyślne, że łatwo stracić głowę. Ale podpowiem Wam:
-warto kupić butelki z odkręcanym dnem, wtedy niezależnie od kształtu utrzymanie w czystości/sterylności będzie o niebo łatwiejsze;
-jeśli bez odkręcanego dnia, odradzam z całego serca fikuśne kształty, powyginane, z otworem w środku itd - ładnie wygląda, ale trudno dotrzeć do dna, szorując, a czystość przy takim małym żarłoku to podstawa;
-no i smoczki... kto nosił w nocy na rękach prężące się wrzeszczące cierpiące niemowlę wie, że antykolkowe są faktycznie najlepsze...
Kupując butelki warto zwrócić uwagę na opcje mycia ) W tej chwili kolory/obrazki są tak bajeczne i urzekające, a kształty tak wymyślne, że łatwo stracić głowę. Ale podpowiem Wam:
-warto kupić butelki z odkręcanym dnem, wtedy niezależnie od kształtu utrzymanie w czystości/sterylności będzie o niebo łatwiejsze;
-jeśli bez odkręcanego dnia, odradzam z całego serca fikuśne kształty, powyginane, z otworem w środku itd - ładnie wygląda, ale trudno dotrzeć do dna, szorując, a czystość przy takim małym żarłoku to podstawa;
-no i smoczki... kto nosił w nocy na rękach prężące się wrzeszczące cierpiące niemowlę wie, że antykolkowe są faktycznie najlepsze...