reklama
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
wygląd ma super
pytane, czy przez to amatora nie znajdzie szybko...
mojej kumpeli wózek zwinęli
pytane, czy przez to amatora nie znajdzie szybko...
mojej kumpeli wózek zwinęli
citrus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2012
- Postów
- 2 817
Ten z koszem piękny, ale cholernie drogi Nie mówiąc już o tych po 3 tys., bo to w ogóle cholerstwo poza moimi możliwościami. Ja bym najchętniej wózek kupiła sobie od kogoś znajomego, a musi być lekki, bo mieszkamy na trzecim piętrze, w czteropiętrowcu bez windy. A chcę dziecko nosić w chuście, więc też nie chcę wywalać półtora tysiąca na wózek, którego może wcale często nie będę używać.
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Citrus to poszukaj używek. Bardzo często ludzie sprzedają wózki prawie wcale nie zniszczone
A dźwigania na 3 piętro nie życzę. Ja swój zostawiałam. Tzn. Brałam gondolę i wio na 3 p
A dźwigania na 3 piętro nie życzę. Ja swój zostawiałam. Tzn. Brałam gondolę i wio na 3 p
citrus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2012
- Postów
- 2 817
Tak właśnie zrobię, bo jednak 1,5 k to kwota, za którą mogę kupić i używany wózek i łóżeczko z komodą i parę ciuchów... A z tego co widzę, to dużo dziewczyn odkupuje, czy dostaje rzeczy od znajomych i wszystko jakoś tak krąży. Nawet u bardzo zamożnych ludzi. To chyba nie wstyd
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Cytrynko u nas zestaw ciuszków krąży wśród znajomych. Każdy coś tam dorzuca, lub wyrzuca. Na pierwsze 6 miesięcy rewelacja, bo takie maluszki ubranek nie niszczą, rosną tak szybko, że czasem 2 razy coś założysz i po ptakach.
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Też tak słyszałam, to chyba dość powszechna metoda
Raczej tak
reklama
nanulika - my mamy Mutsy transporter, więc generalnie firmę mogę polecić, bo b.dobrze się wózeczek sprawuje. No i transporter to chyba najlżejszy z mutsych - coś koło 11kg i b.łatwo się składa.
Urban Rider ma taki bajer z tymi ruchomymi osiami, więc jak się przymierzałam w sklepie, to za żadne skarby nie potrafiłam nim kierować.. ale to kwestia krótkiego treningu
Urban Rider ma taki bajer z tymi ruchomymi osiami, więc jak się przymierzałam w sklepie, to za żadne skarby nie potrafiłam nim kierować.. ale to kwestia krótkiego treningu
Podziel się: