Tycia
Mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 5 811
U Kondzia pajac by nie przeszedl chyba,tym bardziej z polaru(spocilby sie) . Raczej prawie wcale sie nie odkopuje,spi przykryty po sama szyje
. Na kołdre zarzucam jeszcze kocyk i wtedy juz na pewno przesypia cala noc. Pamietam za to mojego Bartka, który długo wlasnie nie uznawal żadnego przykrycia .
