portal o zdrowiu i apteka online zamawiac i odbierac u siebie w miescie, tylko wybrac apteke
) ja juz sie xzaopatrzylam
reklama
maść polecam bo naprawde świetna
a dobrze jest mieć jeszcze w domu kapuste białą w lodówce i jak będą was bolały piersi to taki okład z schłodzonego liścia kaputy działa cuda a i dobrze jest po karmieniu rozsmarować na brodawce kropelke własnego pokarmu też świetnie działa


Nathalie
Fan(ka)
Nimfii jak pisze Abeja - osłonki na piersi nie wspomagają karmienia, wręcz dla początkującej niewprawnej mamy tylko sprawiają dodatkowy kłopot i powoduja stres. Ja używałam przez chyba 3 dni (miesiąc po porodzie), bo miałam bardzo wrażliwe piersi i mimo, że Inga ładnie ssała porobiły mi się rany i nie chciały zagoić.
Z preparatów wspomagających to oprócz laktatora herbatka na pobudzenie laktacji. Ja piłam taką expresową, tania i skuteczna, oprócz tego można brać jeszcze granulki homeopatyczne Ricinus Communis firmy Boiron, tylko teraz nie pamiętam czy 9CH czy 5CH... Ale może nie zakładajmy z góry, że bedziemy mieć problemy z laktacją. Na pewno wszystko bedzie dobrze.
Acha, niektóre położne polecają picie piwa karmi... Odradzam, może i pomagają na laktację, ale przy okazji powodują kolki.
Z preparatów wspomagających to oprócz laktatora herbatka na pobudzenie laktacji. Ja piłam taką expresową, tania i skuteczna, oprócz tego można brać jeszcze granulki homeopatyczne Ricinus Communis firmy Boiron, tylko teraz nie pamiętam czy 9CH czy 5CH... Ale może nie zakładajmy z góry, że bedziemy mieć problemy z laktacją. Na pewno wszystko bedzie dobrze.

Acha, niektóre położne polecają picie piwa karmi... Odradzam, może i pomagają na laktację, ale przy okazji powodują kolki.

Martussa82
Hankowa Matka-Wariatka :)
no, KObiety, łóżeczko przyjechało :-)
a pan kurier dwa dni temu nie zauważył, żem w ciąży i cuusś głupio mu było, że wnosić nie pomógl
dziś już ładnie służył pomocą 
ależ ja szczuplutko muszę wyglądać;-)
we wtorek przyjechało połamane, więc zmuszona byłam je odesłać- dziś czyli w czwartek- dostarczono egzemplarz w bardzo dobrym stanie, a że nie chciałam już dłużej czekać i nie mogłam doczekać sie powrotu Małżona z pracy- sama wzięłam się za robotę- kaj diobeł nie może, tam same wiecie ;-) imbus i śrubokręt i heyah!
no, Hanka może się rodzić!
a pan kurier dwa dni temu nie zauważył, żem w ciąży i cuusś głupio mu było, że wnosić nie pomógl
we wtorek przyjechało połamane, więc zmuszona byłam je odesłać- dziś czyli w czwartek- dostarczono egzemplarz w bardzo dobrym stanie, a że nie chciałam już dłużej czekać i nie mogłam doczekać sie powrotu Małżona z pracy- sama wzięłam się za robotę- kaj diobeł nie może, tam same wiecie ;-) imbus i śrubokręt i heyah!
no, Hanka może się rodzić!
Załączniki
lajfik
Kuba i Kaja;*
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2008
- Postów
- 2 008
Martussa ale zaradna babeczka z Ciebie 

... no pikne jest ;-)
U mnie teraz tez wszystko juz idzie pełna parą .... pakuję powoli torbę do szpitala i mama prasuje ciuszki


Dostałam irygator Tamtum Rosa z saszetkami i teraz pytanie
Saszetkę należy rozpuścić w 1/2 litra wody i czy można to trzymać np. kilka dni w tym pojemniku ...czy może zużyć szybciej ...kurczaki ... nie pamiętam juz teraz co robiłam 8 lat temu
... i irygatora oczywiście nie wprowadzać do środka tylko polewać krocze tym roztworem ..z Kubą nie miałam tego sprzętu ..więc nie wiem 
Polewałam chyba ręką czy jakoś tak ....Golimek ... ..pomocyyy
...ty kochana powinnaś być na bieżąco :-)



U mnie teraz tez wszystko juz idzie pełna parą .... pakuję powoli torbę do szpitala i mama prasuje ciuszki



Dostałam irygator Tamtum Rosa z saszetkami i teraz pytanie

Saszetkę należy rozpuścić w 1/2 litra wody i czy można to trzymać np. kilka dni w tym pojemniku ...czy może zużyć szybciej ...kurczaki ... nie pamiętam juz teraz co robiłam 8 lat temu



Polewałam chyba ręką czy jakoś tak ....Golimek ... ..pomocyyy


aga221122
mama Jurandzika :))
lajfik 

ja też jak patrzyłam na ten produkt to się zastanawiałam jak się go używa, a że nie pomyślałam żeby się zapytać więc nie kupiłam. A nie widzę jak można się ręką polewać, jakoś moja wyobraźnia nie zadziała:-):-):-)
martuś sryciula z ciebie. Ja mam łóżeczko z opuszczanym bokiem i mój M miał problem jak go poskładać, stwierdził że się nie da. Więc musiałam mu pokazać że się da, ale ja tylko pokazywałam palcem i mówiłam co ma robić. A ty zuch baba, sama wszystko.



martuś sryciula z ciebie. Ja mam łóżeczko z opuszczanym bokiem i mój M miał problem jak go poskładać, stwierdził że się nie da. Więc musiałam mu pokazać że się da, ale ja tylko pokazywałam palcem i mówiłam co ma robić. A ty zuch baba, sama wszystko.
Ewelinka:)
jesteśmy rodzicami:)
mi radzili żeby to rozpuścić w takiej butelce z dzióbkiem i po każdej wizycie w toalecie polewać..tak na babski rozum to chyba dobre rozwiązanie

reklama
Martussa ale zaradna babeczka z Ciebie... no pikne jest ;-)
U mnie teraz tez wszystko juz idzie pełna parą .... pakuję powoli torbę do szpitala i mama prasuje ciuszki
Dostałam irygator Tamtum Rosa z saszetkami i teraz pytanie
Saszetkę należy rozpuścić w 1/2 litra wody i czy można to trzymać np. kilka dni w tym pojemniku ...czy może zużyć szybciej ...kurczaki ... nie pamiętam juz teraz co robiłam 8 lat temu... i irygatora oczywiście nie wprowadzać do środka tylko polewać krocze tym roztworem ..z Kubą nie miałam tego sprzętu ..więc nie wiem
Polewałam chyba ręką czy jakoś tak ....Golimek ... ..pomocyyy...ty kochana powinnaś być na bieżąco :-)
Jakis czas temu pojawil sie ten temat dotyczacy Tantum Rosa... Z tego co pamietam to chyba mamy grudniowe radzily aby rozcienczyc to w wodzie i przelac do butelki po wodzie mineralnej takiej z dziubkiem


Podziel się: