reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla Mamy i Dzidzi

mata-kow, ja niestety mam tańszą, Azimi, i to nie był dobry pomysł. Materiał sztywny, pościelowy, ale nie korzystaliśmy z niej zbyt często. Przydawała się na wakacjach i jak Tośka była malutka (kiedy płakała i nie dało jej się uspokoić, to ją wiązałam i po chwili spała). Jeśli kogoś stać, to lepiej kupić od razu droższą, mięciutką chustę, a później i tak się część kosztów zwróci przy sprzedaży :) Chusta nie raz ratuje życie :)
 
reklama
Ewstra ja też mam tkaną . Girasolkę :tak: Choć moim zdaniem fajnie jest mieć i elastyczną i tkaną . Tkaną dobrze jest kupić używaną bo wtedy jest "złamana" i nie jest już taka sztywna .
Mam coś takiego " borysek1 (42).jpg
 
dziewczyny a jaka jest różnica w wiązaniach przy tkanej i elastycznej?? bo chyba nie czuję tej różnicy :D
 
Ivi elastyczna łatwiej się układa na dziecku i łatwiej się ją dociąga . Przy noworodku czy małym niemowlaku bardzo ważne jest dociągniecie i taka chusta to ułatwia , natomiast cięższe dziecko elastyczna już nie utrzyma prawidłowo .
Ja miałam od początku tkana i było ok , ale niektóre wiązania mi nie wychodziły , nie potarfiłam sobie odpowiednio chusty dociągnąć żeby dziecku było wygodnie i żeby prawidłowo było ułożone
 
Angel zastanawiam się nad kupnem tych spodni co Ty wzięłaś tylko nie wiem jak z rozmiarem z podanych danych wychodzi mi M ale troszkę w to nie wierzę,a jak okażą się za małe
 
miska - to wymienisz na wiekszy rozmiar ;)

powiem wam że już przy Tymku korciła mnie chusta, i dostałam jedną od znajomej. Tkaną. Niestety za krótką:( i w grę wchodziły tylko wiązania na boku, jak młody był już dużo starszy. Ale nigdy nie nauczyłam się dobrze ani jednego wiązania.. Teraz przy dwójce dzieci, w dodatku z psem, chusta może być zbawieniem, tylko czy to nie będzie stracona kasa.... :( Koleżanka kupiła nosidło mai tai i non stop je używała. Ale co z pierwszymi miesiącami? nie jest trudno takiego maluszka "łamiącego się w rękach" zawiązać?
 
Ivi poszukaj na You Tube filmików jak sie wiążę elastyczną a jak tkaną - najlepiej wychwycić różnicę - bo opisy mi najczęściej nic nie dają ;-) tak w skrócie elastyczna wiążesz na sobie i wkładasz w nia malucha (jak potrzeba to dociągasz, ale nie zawsze). Tkana wiążesz razem z maluchem.

Mini sa ponoć chusty, bodajże z bambusem, co sa mięciutkie. Tu własnie liczy się jakość chusty, bo najczęściej rodzaj materiału odpowiada za wygode chusty. A wiadomo sa bawełny i BAWEŁNY ;-) zastanawiam się nad używana, ale osiągaja najczęściej ceny zblizone do nowych, że czasem zastanawiam sie czy nie lepiej kupic nowej i kilka razy wyprać :sorry2:
 
Mata ja mam dość dobrą , grubą tkaną . W tym czasie bardzo polecaną .
Ja sobie z nią poradziłam , choć jak pisałam nie wszystkie wiązania mi wychodziły . Teraz już będzie bardziej miękka bo i po Borysku i po znajomej synku wiec mam że łatwiej mi będzie ją motać :-)
Tutaj zamawiałam
http://www.girasol.pl/chusty.php
 
reklama
Do góry