reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla Mamy i Dzidzi

reklama
Dobre pytanie - też sie zastanawiam :tak::baffled::confused:


A ja dla Dzidzi wzięłam dziś co następuje:
rampers w rozmiarze 74 (bo na 68 akurat był uszkodzony) - nówka, więc trochę mnie to kosztowało :dry:, ale co tam - dla dziecka wszystko

Zobacz załącznik 417183Zobacz załącznik 417184

...i w lumpku (niestety tym droższym) na 60 cm - bo taki milusi, miękki że grzech było nie wziąć...

Zobacz załącznik 417185Zobacz załącznik 417186

No i tak łażąc doszłam do wniosku, że chyba się skuszę na jedną z kiecek Happy Mum, co to MaMicurina zaprezentowała - im dłużej nad tym myślę, tym większą mam ochotę (no i pasowałaby idealnie na wesele przyjaciółki w czerwcu) - nie wiem tylko czy się specjalnie do Wrocka wybrać czy może do Poznania skoczyć jak będziemy przed świętami...

Happy mum - odzież ciązowa, sukienki, Messica dress .

ale fajne:-)...aha Vill w sklepie w Malcie w Poz wychodza drozej te ciuchy niz w sklepie internetowym
 
co do małego rozmiaru, ja mam kilka rzeczy po Jagodzie <2 body chyba, 1 komplecik śpiochy+bluzeczka, i 1półśpiochy> wszystko nadaje się i na chłopca, pamiętam że nosiła to ok 3tyg. Ale nie dokupowałam mniejszych, nosiła na 62 wsio, w razie co podwinie się rękawek.
I chcę Wam powiedzieć że dziewczyny które się nastawiają że skoro ma być synek to pewnie będzie większy, to mogą się bardzo zdziwić! Jagoda urodziła się 5 dni po terminie i miała 54 cm, a laska która była ze mną na sali urodziła syna w 41 tyg i miał 2,5kg i 50cm... Nie ma na to reguły!
Ja mam córkę ale wszyscy moi znajomi i rodzina mają synków, więc w porównaniu twierdzę że chłopcy <rodzą się w różnych rozmiarach:-D> i do tego wolniej rosną, Jagoda co miesiąc prawie miała zmianę garderoby bo większość robiła się za mała... teraz chyba w końcu trochę przystopowała<ma 1,5roku i rozmiar ubrań 98>

mata - pewnie drogie te biustonosze,co? mam nadzieję,że będą ok!

ale ja się na nic nie nastawiam
oczywiście, że nie ma reguły bo każde dziecko jest inne, ale osobiście wolałam większe kupić a w razie czego się podwinie
 
dziewczyny ja wiem ze juz o tym byla mowa a nie chce mi sie szperac...
czy ktoras wie dokladnie na co wzrosnie ten vat cholerny?bo jestem w kropie

z tego co wiem Vat na dziecięce rzeczy ma wzrosnąć do 23% czytałam o tym gdzieś w necie i w kilku sklepach Panie mi mówiły, dlatego ja już zaopatrzona :tak:
 
Ojej a mi nawet do głowy nie przyszło rodząc Bartka jak i teraz żeby kupować coś na 62 :) zawsze wszystko na 56 kupowałam- te rozmiary są tak sobie nie rowne że nie jedno 56 jest 68 :)
Teraz jeszcze żadnego ciucha nie kupiłam - wstępnie mam karton ciuchów od koleżanki i zbiera dla mnie dalej. Ale szukam wciąż lumpka.
Co do prezentow od rodziny - to ja jak i mąż mamy dziwną rodzinę bo nikt nam nic nie sprezentowała i nawet na urodziny Bartka to dostał jakieś mikro auta za grosze a od dziadka nawet nic :( dziwne dziwne

A ja dziś zrobiłam wyścig po wózkach- porównywalam wagę i wielkość gondoli ( bo jednak mała jest już wielka,a ja mam lub nie mam cukrzycę (ale mialam w pierwszej ciąży)) więc wierzę że będzie wielka.
Porównywałam Jedo, x-landera xt, mutsy, i moje chicco do siebie. Okazało się że mutsy z tymi tylnymi skretnymi kolami jest do d.... nie da się prowadzić, reszta mutsy jest ok, ale bez przesady. Gondola największa w Jedo, na ale spacerowa nie do przezycia dla mnei - tak nei ladna. I nagle wpadł mi w oko Navington (czy jakos tak) - i ten jest leciutka, wielka gondola, spacerowa w miarę ładna ale nie za bardzo, cena ok, tyle że przednie koła skrętne są piankowe a nie pompowane- a ja głównie po lasach i błocie się poruszam.
Na sam koniec jeszcze wpadł mi w oko Implast i on wygrał nad wszystkimi - jest super lekki, super wielka gondola, bardzo ładna spacerówka (cena trochę za duża).
Ale w końcu doszłam do wniosku że chyba jednak mi żal wydawać tylę kasy na nowy i dokupię do mojego wózka chicco gondolę (muszę używaną bo chicco w polsce już splajtował - a wózki dalej po 3tys!!!). Bo mój chicco się na pewno najlepiej prowadzi tylko gondola jest miniaturowa kurcze.
 
Oj mi się wydaję, że z grzechotki nici heh z tatusia też pfff :) Spoko sama sobie dam rade :D

Pytanie odnosiłam również do siebie ;-):eek:

A Ty na pewno dasz sobie radę. Ostatnio mi sąsiadka powiedziała (bo z moim M różnie bywa i najczęściej dosyć ciężko, niestety): Ciebie (czyli mnie) mama też sama wychowała. No i co? Dała radę? Wyrosłaś na ludzi? To byś sobie sama nie poradziła, gdyby zaszła taka potrzeba?
No i to jest to - jesteśmy silnymi kobietami; może życie nas nie rozpieszcza, ale nigdy się nie poddajemy, a już zwłaszcza matki, które walczą o lepszy byt dla swojego dziecka :tak: Za to najwięcej podziwiam i kocham moją mamę - że się nigdy nie poddała (a róznie bywało w życiu jak i między nami).
No a tatuś może się zawsze jeszcze trafić ;-). Przecież jesteś młodą i atrakcyjną kobietą, która bez dwóch zdań zasługuje na szczęście, a życie bywa zaskakujące - oby jak najczęściej w sensie pozytywnym :happy2:.
 
reklama
Ostatnia edycja:
Do góry