reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

reklama
SARISA a podałabyś jakiś link do takiego gryzaczka szczoteczki albo chociaż firmę?
LOLISZA zabawka super :-)
 
Taaa....juz ja doskonale wiem dlaczego taka zabawka...jak wróce do pracy na pełen wymiar to bedziemy sie mijać tak zeby jak najwiecej sie wymieniac opieka nad małym, żeby jak najrzadziej niania musiała być a najlepiej wcale, wiec wizja 13 godzin w domu chyba przeraziła mojego M...tylko on nie wie jeszcze że na pewno sie nudził nie bedzie! Bo Franek mu zapewni rozrywke tak że ho ho, no ale póki co trwa własnie akcja TV...

A ja dalej szukam dla małego zabawki edukacyjnej innej niż TV.
 
Co sądzicie o chodzikach i od kiedy można stosować? Ja byłam zawsze przeciwna, ale mój młody ręce nam obrywa, pomyślałam, że chodzik to może byłoby rozwiązanie, tylko od kiedy można?
 
Ja jestem przeciwna chodzikom bo chciałabym żeby raczkował jak najdłużej a chodzikowe dzieci zazwyczaj szybciej sie pionizują, czasami zupełnie olewają raczkowanie. Ale kiedys słyszałam że półroczne to w chodzikach śmigają, żeby siedział jako tako bo tam i tak bedzie wisiał początkowo. Może na chodzikach jest napisane.
 
Ja też słyszałam opinię lekarzy, że chodziki są be! Za to takie pchacze podobno spoko ale taki pchacz to dla dziecka, które zaczyna chodzić samo
 
Bo to ponoć o to chodzi że kręgosłup musi sie odpowiednio ukształtować a mieśnie muszą być na tyle silne żeby dziecko utrzymać bez kontuzji w pionie i że sprzyja temu jak najdłuższe raczkowanie a używanie chodzika wyrabia w dziecku nawyk chodzenia w pozycji wyprostowanej i czasami zaczynaja te dzieci chodzić szybciej niż gotowość kręgosłupa i mięśni jest taka jak być powinna.
 
A może warto pomyśleć o skoczku. Moja sąsiadka kupiła swojej córeczce gdzieś jak miała 8 meisięcy i mała się w tym bawiąc bardzo rozkręciła ruchowo (bo ogólnie była strasznym leniuszkiem i powolutku rozwijała się ruchowo). Widziałam jak mała w tym szalała i bardzo mi się podobało:-)

Ona ma coś takiego Fisher Price Skoczek Las Tropikalny Rainforest drogie to jest,ale wiem że używane na allegro kupowała.
 
reklama
JA znowu słyszałam, że raczkowanie rzekomo rozwija prawidłowo obie półkule mózgowe. Dodam, że ja opuściłam etap raczkowania i podeptałam roczek i jestem prawie normalna:)
 
Do góry